Wpadł do sali, jak do siebie. Najpierw przez Szymka został ciepło przywitany, a później wyeksmitowany. Kim jest?

Wpadł do sali, jak do siebie. Najpierw przez Szymka został ciepło przywitany, a później wyeksmitowany. Kim jest?

Wpadł do sali, jak do siebie. Najpierw przez Szymka został ciepło przywitany, a później wyeksmitowany. Kim jest?

.instagram.com/stories/michalmarszal Tomasz Jastrzebowski/REPORTER east news

Podczas czwartkowego posiedzenia sejmu, do sali obrad wpadł początkowo nieznany mężczyzna. Na początku Szymon Hołownia go powitał, ale gdy się dowiedział, że senior nie jest posłem, to natychmiast wyprosił. Teraz sprawą zajmuje się Straż Marszałkowska, sam zainteresowany stwierdził, że nie jest lobbystą, lecz wielokrotnie uczestniczył już w obradach sejmu.

Reklama

Wpadł do sali, jak do siebie

W miniony czwartek w sejmie doszło do nieprzyjemnego incydentu. Podczas obrad, wszedł do sali nieznany mężczyzna. Na jego obecność zareagował Szymon Hołownia, pytając, czy jest posłem. Otrzymał błędną odpowiedź, że tak, więc go powitał. Jednak tuż po chwili okazało się, że senior nie jest upoważniony do przebywania na sali sejmowej:

Przepraszam bardzo, czy pan, który stoi na końcu sali, jest parlamentarzystą? Chyba nie miałem okazji zapoznać się z panem posłem. Bardzo się cieszę, że jesteście państwo czujni... Przepraszam, pan jest parlamentarzystą czy nie? Rozumiem, że nie jest, to proszę opuścić salę

Na nagraniu, które umieścił na Instagramie Michał Marszał widać całą sytuację:

Kiedy nastała wrzawa Marszałek Sejmu starał się uspokoić posłów i wezwał Straż Marszałkowską, aby zidentyfikować nieproszonego gościa. Ten incydent odbił się szerokim echem w sieci, gdyż powstała nawet przeróbka. Materiał pochodzi z Instagrama Michała Marszała.

Kim jest nieznany mężczyzna, który wtargnął do sali obrad?

Okazuje się, że to Marek Wójcik, który w latach 2014-2015, pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Jednak teraz mężczyzna ten jest pełnomocnikiem zarządu. Informację ten przekazał Janusz Cieszyński, który w przeszłości był ministrem cyfryzacji.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaczęli skandować, że człowiek, który nieproszony wtargnął do sali jest lobbystą, co zostało zaprzeczone przez samego zainteresowanego. Jak powiedział dziennikarzom Gazety.pl:

Nie jestem żadnym lobbystą, nie widnieję w żadnym rejestrze, w Sejmie co roku jestem na kilkuset posiedzeń komisji sejmowych

W sieci można też zobaczyć mema z tej okazji.
Andrzej Duda wchodzi mem .instagram.com/stories/michalmarszal
Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, zapowiedział, że zbada sprawę i zidentyfikuje podejrzanego człowieka, choć sam skomentował wtargnęcie do sali, jako "niepokojące".

Przypomnijmy, że lobbysta, to osoba, która próbuje przekonać osoby sprawujące władzę do podjęcia działań w określonym kierunku.

Co o tym sądzisz?

W galerii znajdziesz memy polityczne. Warto!

Szymon postawił do pionu niesfornego kolegę! "To nie pan jest od wyznaczania zadań" Wideo jest hitem sieci!
Źródło: instagram.com/stories/michalmarszal/
Reklama
Reklama