Irena Santor to wspaniała artystka, lecz życie prywatne to pasmo ogromnych tragedii. 88-latka nie mogła liczyć na szczęśliwe życie

Irena Santor to wspaniała artystka, lecz życie prywatne to pasmo ogromnych tragedii. 88-latka nie mogła liczyć na szczęśliwe życie

Irena Santor to wspaniała artystka, lecz życie prywatne to pasmo ogromnych tragedii. 88-latka nie mogła liczyć na szczęśliwe życie

AKPA

Irena Santor w swoim życiu przeżyła wiele sukcesów zawodowych, ale niestety nie prywatnych. Szybko straciła rodziców, a także zmarła jej córka niedługo po porodzie, co doprowadziło do rozstania z jej mężem. Kobieta musiała też pożegnać przyjaciółkę, która zginęła w wypadku. Poza tym artystka zachorowała na nowotwór...

Reklama

Irena Santor to wspaniała artystka, lecz życie prywatne to pasmo ogromnych tragedii

Któż z nas nie zna chociażby jednego utworu tej słynnej piosenkarki? Mimo że od premiery takich utworów, jak: "Już nie ma dzikich plaż”, "Powrócisz tu", "Odrobinę szczęścia w miłości", czy "Tych Lat Nie Odda Nikt" minęło sporo czasu, to i tak wiele Polaków wciąż nuci słynne przeboje.

Jednak mało kto wie, że choć jej kariera była i jest wyśmienita, to niestety jej życie prywatne było bardzo trudne. Teraz artystka cieszy się dobrym zdrowiem i życiem, ale niestety, los jej nie oszczędzał. Już w dzieciństwie musiała poradzić sobie z przedwczesną śmiercią swojego taty, który zmarł na wojnie.

Później odeszła jej mama, kiedy Irena Santor była u szczycie popularności. O śmierci rodzicielki piosenkarka dowiedziała się dopiero po powrocie do kraju, gdyż wcześniej wraz z zespołem "Mazowsze" dawała występ za granicą. Jednak jej praca w zespole przyniosła choć na chwilę jedną dobrą rzecz w życiu - miłość. To właśnie w pracy poznała swojego męża Stanisława Santora.

Niestety, nie na długo...
Irena Santor stoi na schodach scena z: Irena Santor, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

Irena Santor mierzyła się z rozstaniem i utratą dziecka

Irena Santor pochowała córkę. O osobistej tragedii przez lata niewiele mówiła, przez co też nie wiedzieliśmy, dlaczego jej małżeństwo się rozpadło po kilkunastu latach. Jednak teraz już wiadomo, że małżonkowie nie potrafili sobie poradzić ze stratą.

Dwa lata po starcie córki, Irena Santor straciła też przyjaciółkę, tancerkę Ludmiłę Jakubczak, która zginęła w wypadku samochodowym, w którym udział brała też sama Santor. Na szczęście artystce nic się nie stało.

W 2000 roku z kolei Irena Santor zachorowała na nowotwór piersi. Na szczęście guz został szybko wykryty, więc gwiazda została wyleczona. Do dziś zachęca kobiety do badań profilaktycznych.

W galerii znajdziesz więcej jej zdjęć. Warto!

Poruszająca słowa Ireny Santor. "Po mojej śmierci" Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama