Kilka godzin temu sieć obiegła fotografia Małgorzaty Sochy, na której autorka trzyma transparent z niepokojącym napisem. Zmartwione internautki w komentarzach podkreślają, jak ważne są regularne badania i swoimi poruszającymi historiami zachęcają do profilaktyki. Jednak nie każda z nas może cieszyć się happy endem.
Małgorzata Socha nie ma macicy?
Kilka godzin temu w sieci pojawiła się fotografia przedstawiająca Małgorzatę Sochę z transparentem, na którym widnieją niepokojące słowa:
Nie mam macicy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Okazuje się jednak, że aktorka ma się dobrze, a napis to jedynie nawiązanie do dramatycznej historii Ingi — bohaterki, w której rolę Małgorzata Socha wciela się w serialu "Przyjaciółki".
Poruszenie wśród internautek
Internautki nie kryją poruszenia i w komentarzach pod postem podkreślają, jak istotne są badania i profilaktyka. Kobiety dzielą się także swoimi historiami, które w wielu przypadkach zakończyły się happy endem:
Mam 33 lata i od roku również nie mam macicy wraz z przydatkami. Ale mam już 2 piękne zdrowe córki i staram się żyć normalnie.
- pisze jedna z fanek. Inna dodaje:
Ja jestem już 8 lat po usunięciu macicy i mam się bardzo dobrze. Nie straciłam na kobiecości, nawet słyszę bardzo często komplementy.
Niestety, nie każda z nas ma tyle szczęścia. Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego:
Codziennie 6 Polek dowiaduje się, że ma raka szyjki macicy, a 4 Polki umierają z powodu tej choroby.
Razem z Małgosią Sochą zachęcamy do regularnych badań.