Julia Wieniawa może sobie pozwolić na podróże w najdalsze zakątki świata i z przyjemnością to czyni. Tym razem na cel egzotycznych wakacji wybrała sobie kraj, do którego dotarcie zajęło jej aż 23 godziny! Na miejscu wskoczyła w ponętny strój i próbowała całkiem nowej aktywności, przy której solidnie poobcierała pewną część ciała...
Julia Wieniawa poleciała na wakacje do Indonezji
Julia Wieniawa ma zaledwie 25 lat, a dzięki swojej pracowitości już zarabia ogromną kasę. Może zatem pozwolić sobie m.in. na wakacje parę razy w roku. Julia Wieniawa od początku 2023 roku zarobiła już 4 mln zł...
Nic dziwnego, że młoda aktorka z przyjemnością korzysta z wolnych chwil, by wybrać się w jakiś miły zakątek globu. Dopiero co Julia Wieniawa kusiła opalonym ciałem w bikini. Niby jesienne klimaty, a jakoś gorąco. Tym razem wybrała się znacznie dalej niż na Rodos.
W relacjach na swoim Instagramie Wieniawa opublikowała cudowne kadry z zielonej... Indonezji. Jak pisze, podróż zajęła jej aż 23 godziny!
Wygląda na to, że było warto, gdyż długonoga piękność jest zachwycona Indonezją. Na cel podróży wybrała piękny hotel w Lombok, gdzie spotyka się z przyjaciółmi, ćwiczy jogę oraz... stara się nabyć całkiem nową umiejętność.
Julia Wieniawa uczy się pływać na desce
Znaczna część wakacyjnej relacji Wieniawy dotyczy aktywności sportowej, z którą aktorka po raz pierwszy ma do czynienia - mianowicie pływania na desce surfingowej. 25-latka stara się opanować pozycję stojącą:
Zdecydowanie lepiej wychodzi mi na razie stanie obok deski niż na, ale to się zmieni, obiecuję
- pisze swoim fanom.
A tak serio to naprawdę złapałam zajawkę! (...) Wodne sporty to nie jest moja mocna strona, ale moim celem na tym wyjeździe jest przede wszystkim wyjście poza strefę komfortu
- pochwaliła się w relacji.
Naukę Julia Wieniawa przypłaciła jednak sporymi otarciami:
Poobcierana, ale happy
- skwitowała, pokazując na co dzień zasłoniętą część ciała, która najbardziej ucierpiała... Ała! Na jej pośladku rzeczywiście widnieje solidne otarcie... Po szczegóły zapraszamy do naszej galerii (zdjęcie 8).