Pogrzeb Wojciecha Kordy: jego ciało spocznie obok Ady Rusowicz. Zaskakująca decyzja drugiej żony artysty

Pogrzeb Wojciecha Kordy: jego ciało spocznie obok Ady Rusowicz. Zaskakująca decyzja drugiej żony artysty

Pogrzeb Wojciecha Kordy: jego ciało spocznie obok Ady Rusowicz. Zaskakująca decyzja drugiej żony artysty

AKPA

Druga żona Wojciech Kordy, niegdyś członka zespołu Niebiesko-Czarni, ujawniła, że ciało muzyka spocznie obok ciała jego pierwszej żony i wielkiej miłości. To ogromny ukłon w stronę pierwszej rodziny artysty. Aldona Kędziora-Korda podała powód tej zaskakującej decyzji.

Reklama

Nie żyje Wojciech Korda. Spocznie obok pierwszej żony

W sobotnie popołudnie 21 października Polska Fundacja Muzyczna poinformowała, że nie żyje Wojciech Korda. W 1991 roku przeżył wypadek, w którym zginęła Ada Rusowicz, utalentowana wokalistka i wielka miłość Kordy.

Muzyk, bez którego trudno wyobrazić sobie polskiego rock'and'rolla i big beat, w ostatnich latach życia był podopiecznym Fundacji. Udary doprowadziły do tego, że artysta był podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Oddychał przez respirator.

scena z: Anna Kryszkiewicz, Wojciech Korda, SK:, , fot. Baranowski Michał/AKPA

Kordą troskliwie opiekowała się jego druga żona Aldona Kędziora-Korda, która korzystała ze wsparcia finansowego i sprzętu Polskiej Fundacji Muzycznej. Na rzecz ciężko chorego artysty prowadzone były zbiórki.

To właśnie Aldona Kędziora-Korda podjęła decyzję, że ciało jej męża spocznie obok Ady Rusowicz - donosi Plejada. Ten gest ma stanowić symbol pojednania zmarłego muzyka z rodziną.

Historia rodzinna Wojciecha Kordy

Wojciech Korda i Ada Rusowicz poznali się w zespole Niebiesko-Czarni, zakochali, założyli rodzinę. Doczekali się dwójki dzieci: syna Bartłomieja i córki Ani Rusowicz. Po wypadku muzyk podjął trudną decyzję i oddał córkę na wychowanie swojej rodzinie, co odcisnęło się piętnem na ich dalszych relacjach.

Anna Rusowicz miała żal do ojca, że postąpił w ten sposób. Długo nie utrzymywali ze sobą kontaktu.

Muzyk wychowywał syna i na nowo ułożył sobie życie. Jego drugą żoną w 1993 roku została Aldona Kędziora. Wiedli spokojne życie aż do 2015 roku, kiedy to artysta dostał pierwszego udaru. Potem przyszło ich jeszcze pięć.

Korda na lata został podopiecznym Polskiej Fundacji Muzycznej. Jak się okazuje, córka nie odcięła się od ojca całkowicie. Jeden z jej pracowników Fundacji zdradził:

Anna Rusowicz jest przyjaciółką naszej fundacji i wspierała ją nieraz. Brała udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" i swoją nagrodę w wysokości 10 tys. zł przekazała naszej Fundacji, której misja nie jest Annie obojętna. Fundacja nie zajmuje się sprawami rodzinnymi podopiecznych, ale wiemy, że Ania nigdy nie była obojętna. Po śmierci Wojciecha Kordy napisała zresztą osobisty post w mediach społecznościowych.

Nie żyje Wojciech Korda. Przed laty przeżył wypadek, w którym zginęła Ada Rusowicz. Zmarł po wyczerpującej chorobie. Zobacz galerię
Źródło: instagram.com/boguslewandowski60
Reklama
Reklama