"Trzymajcie mnie! Moja babcia się zakochała i oddała wszystkie pieniądze jakiemuś kolesiowi z Internetu"

"Trzymajcie mnie! Moja babcia się zakochała i oddała wszystkie pieniądze jakiemuś kolesiowi z Internetu"

"Trzymajcie mnie! Moja babcia się zakochała i oddała wszystkie pieniądze jakiemuś kolesiowi z Internetu"

Canva

„Moja babcia od pewnego czasu korzysta z mediów społecznościowych. Myślałem, że publikacje z życzeniami smacznej kawusi i najnowsze hity disco polo to jedyne, co ją tam spotka. Niestety, pewnego dnia odezwał się do niej jakiś typ, który najpierw ją w sobie rozkochał, a potem poprosił o pomoc finansową. A ona dała się nabrać!”

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Tego się nie spodziewałem!

Moja babcia Tereska któregoś razu wymyśliła, że chce żyć zgodnie z duchem czasu i zacząć korzystać z mediów społecznościowych. Mówiła, że jej wszystkie koleżanki z kościoła używają, więc ona też chce, tym bardziej że jakieś fajne piosenki i obrazki można tam znaleźć.

Zgodnie z życzeniem babci ogarnąłem jej smartfona i zainstalowałem aplikacje. Przestrzegłem ją też, żeby nie klikała w podejrzane linki i od czasu do czasu sprawdzałem, czy nie pobrała przypadkiem jakiegoś wirusa. Wszystko było w porządku, a ja byłem przekonany, że publikacje z życzeniami smacznej kawusi i najnowsze hity disco polo to jedyne, co ją tam spotka.

Niestety, byłem w ogromnym błędzie. Pewnego dnia do babci odezwał się jakiś typ. Zaczął bałamucić ją miłymi słówkami, a ona to wszystko łykała jak młody pelikan... Koleś obiecywał jej cuda na kiju i wysyłał jej podobno swoje zdjęcia.

Nastolatek z telefonem komórkowym spoglądający za okno ze zmartwioną miną Canva

Babcia się zakochała

Ku mojemu zdziwieniu, babcia się zakochała w nim po uszy. Co prawda o tym „przystojnym dżentelmenie” dowiedziałem się dopiero po fakcie, kiedy babcia przyznała, że wysłała mu paręnaście tysięcy przekazem pocztowym, bo napisał jej, że ktoś go okradł i pobił, a ona w to oczywiście uwierzyła, nie widząc już więcej swoich pieniędzy na oczy.

Facet przestał odpisywać i skasował konto. Nic dziwnego, nabrał staruszkę i zgarnął sporo kasy. Babcia jest w ciężkim szoku, że ludzie mogą być tak nieuczciwi. A co najgorsze, to ona się martwi, czy nic przypadkiem mu się nie stało...

Za jej zgodą przejrzałem tę konwersację. Koleś wysyłał jej zdjęcia z „pobicia”, które były bezczelnym fotomontażem. Babcia Tereska nie może w to uwierzyć, że ktoś mógł ją tak oszukać, tym bardziej że takie miłe wiadomości wcześniej jej wysyłał. Sprawę zgłosiliśmy na policję, ale nie sądzę, że uda się odzyskać te pieniądze.

Kończąc mój list, apeluję do wszystkich czytelników, żeby przestrzegali swoich dziadków przed tak nieuczciwymi praktykami. Mnie nawet wcześniej do głowy by nie przyszło, że moja babcia padnie ofiarą takiego oszustwa. Jak widać, grubo się pomyliłem!

Zmartwiony wnuczek

 

Arnold Schwarzenegger ma dwie wnuczki. Zdradził, jak się do niego zwracają. Zobacz archiwalne zdjęcia rodziny niezapomnianego Terminatora!
Źródło: instagram.com/schwarzenegger
Reklama
Reklama