Znamy kulisy końca związku Allana Krupy. To nie tak jak myślicie

Znamy kulisy końca związku Allana Krupy. To nie tak jak myślicie

Znamy kulisy końca związku Allana Krupy. To nie tak jak myślicie

AKPA

W ostatnim czasie gruchnęła informacja o zerwaniu Allana Krupy i Angeliki. Syn Edyty Górniak miał bardzo przeżywać rozstanie z dziewczyną, z którą był związany od kilku lat. Wreszcie poznaliśmy skrywane kulisy końca ich związku.

Reklama

Związek Allana Krupy i Angeliki

Syn Edyty Górniak przez dwa lata tworzył udany związek z influencerką Angeliką, a nawet planował wspólną przyszłość ze swoją ukochaną. Swego czasu Allan Krupa, który pracuje jako DJ w klubie, w jednym z wywiadów ujawnił, że świetnie mu się żyje z Angeliką i są bardzo szczęśliwi. Syn Edyty Górniak zdradza, gdzie i kiedy odbędzie się jego ślub! Tanio nie będzie.

Niestety, całkiem niedawno gruchnęła informacja, że Allan Krupa zakończył związek z tajemniczą Angeliką. Z nieoficjalnych informacji "Super Expressu" wówczas wynikało, że syn Edyty Górniak natychmiast rzucił się w wir pracy, aby zapomnieć o nieudanej miłości.

Allan Krupa w ciemnych okularach wchodzi do samochodu AKPA

Dlaczego doszło do zerwania?

Od razu po zerwaniu ruszyła fala spekulacji. Wiele osób zastanawiało się, co było oficjalnym powodem końca tego związku. Wreszcie Allan Krupa postanowił udzielić wywiadu dla Plejady, w którym zdementował pogłoski, jakoby para zdecydowała się zbyt wcześnie ze sobą zamieszkać i to było przyczyną końca związku.

Nasze drogi się rozeszły i tyle. To się stało przez prywatne kwestie, ale rozeszliśmy się w zgodzie i z tego się cieszę, że tak to wyszło. Wiadomo, nie każdy jest stworzony dla każdego i niestety zajęło nam trochę czasu, żeby się o tym przekonać. To były kwestie osobowości i charakteru.

Celebryta przyznał również, że teraz gdy jest singlem, ma więcej czasu na muzykę i spotkania z mamą. Ujawnił, że Edyta Górniak bardzo pomogła mu ze wszystkimi problemami, które się pojawiły.

Alan Krupa zmienił fryzurę. Jest blondynem! Jednak cięcie bardzo niekorzystne...
Źródło: instagram.com/ensosynu/
Reklama
Reklama