"Nastoletni syn wciąż zapomina o higienie. Ostatnio już naprawdę przesadza"

"Nastoletni syn wciąż zapomina o higienie. Ostatnio już naprawdę przesadza"

"Nastoletni syn wciąż zapomina o higienie. Ostatnio już naprawdę przesadza"

canva.com

"Mój syn zawsze był wielkim czyściochem. Miał taki czas, że potrafił kąpać się trzy razy dziennie. Mało tego! On śmieci wynosił w rękawiczkach, bo brzydził się chwycić worek. Szczoteczkę do zębów zmieniał co trzy dni i nie było opcji, żeby dwa dni z rzędu założył tę samą stylizację. Nawet jeśli miał coś na sobie przez godzinę, i tak trafiało do prania. Wszystko zmieniło się chwilę przed jego trzynastymi urodzinami. Teraz ma 15 lat, a ja codziennie i wciąż muszę mu przypominać o higienie".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Kiedyś był czyściochem

Przyznam szczerze, że czasami już byłam na niego zła, o czym on oczywiście wiedział. Kiedy zaczął brać prysznic trzy razy dziennie, rachunki nam mocno podskoczyły.

Ale to był też taki czas, że pralka chodziła dwa razy dziennie, bo jeśli syn miał na sobie jakąś stylówkę przez godzinę, ona i tak trafiała do prania.

Ja co trzy dni kupowałam mu nową szczoteczkę do zębów, a kiedy syn wychodził z kolegami, wylewaj na siebie taką ilość perfum, że po jego wyjściu w domu pachniało jeszcze przez kilka godzin.

Nie tylko ja byłam w szoku, że tak nadmiernie dba o czystość i aż bałam się tego, co będzie, gdy zacznie dojrzewać.

Tego jednak się nie spodziewałam!

Na krótko przed trzynastymi urodzinami syna zauważyłam,  że stał się bardziej niechlujny. I nie chodzi tutaj o to, że znów kąpał się tylko wieczorem, ale w jego pokoju leżały brudne skarpetki z całego tygodnia, a on potrafił położyć się spać w ubraniach, które nosił przez cały dzień, albo i dwa dni.

Zastanawiałam się, czy ktoś mi syna nie podmienił i szczerze mówiąc, zaczęłam tęsknić za tym, jak zachowywał się wcześniej.

Pokój miał zawsze wysprzątany na błysk. I sam się zajmował porządkami, ja tam u niego nic nie robiłam.

Teraz ma 15 lat, a w pokoju zalega kurz z kilku tygodni. Ale to jego przestrzeń, ja nie zamierzam tam wkraczać z pomocą.

bałagan w pokoju canva.com

Co może być tego przyczyną?

Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Rozmawiałam z matkami dzieci w tym samym wieku i u nich było raczej na odwrót. Gdy dzieci zaczynały dojrzewać, zaczynały też bardziej dbać o swoją higienę.

Nie wiem już co mam zrobić. Bo na ten moment przypominam synowi nawet o myciu zębów. Co z resztą sprawia, że się oburza i obraża na mnie na dłuższy czas.

Nie mam pojęcia, co może być przyczyną takiej zmiany u niego.

Koleżanki twierdzą, że jak pozna jakąś dziewczynę, to znów zacznie sam o wszystkim pamiętać. Albo, że zwyczajnie jest leniwy. Ale to nieprawda. Znam swoje dziecko i na pewno nie posądzałabym syna o lenistwo.

On nie chce ze mną rozmawiać, a może ma jakieś problemy. Sama wiem, że jak gorzej się czujemy, to wiele rzeczy schodzi na dalszy plan. Tylko że ta sytuacja trwa już ponad dwa lata.

Jeśli mój list przeczyta rodzic, który przechodził ze swoim dzieckiem przez to samo, będę ogromnie wdzięczna za każdą radę.

Martyna

Myje zęby co najwyżej dwa razy w miesiącu, jeśli sobie o tym przypomni.

Reklama
Reklama