Nie chcem, ale muszem... Lech Wałęsa mimo swoich niemal 80 lat nadal aktywnie korzysta z życia i zażywa wodnego relaksu. W mediach społecznościowych pochwalił się fotorelacją, jak spędza końcówkę wakacji w otoczeniu fanek i fanów... Na zdjęciach z Arłamowa uwagę przyciąga jeden osobliwy szczegół.
Lech Wałęsa w Arłamowie korzysta z basenu zewnętrznego
Były prezydent Lech Wałęsa końcówkę sierpnia spędził w Abramowie, gdzie mimo pochmurnej pogody miło spędzał czas, m.in. spacerując po straganach, oglądając pluszowe gęsi oraz zażywając relaksu w basenie.
Lech Wałęsa narzekał na niską emeryturę, lecz nie przeszkodziło mu to wybrać się na vipowskie wakacje.
Mimo niemal 80 lat chętnie korzysta z życia i nie stroni od okazji do wypoczynku, a relacje ze swoich wypraw wstawia na Facebooka i Twittera. Ostatnio donosiliśmy, że Lech Wałęsa wykąpał się w piwie.
Jako osoba publiczna i tym razem Wałęsa nie mógł nacieszyć się ciszą, spokojem i bąbelkami napowietrzającymi wodę, ponieważ zaraz opadli go fani i fanki wraz z rodzinami!
Każdy chciał sobie zrobić zdjęcie z byłym prezydentem. Relację z tego wyjazdu Lech Wałęsa umieścił na swoim Facebooku. Cóż, nie chcem, ale muszem...
Obowiązki wzywały, więc Wałęsa wszystkich chętnych do wspólnej fotki potraktował sprawiedliwie - z mężczyznami trzymał sztamę, a kobiety delikatnie obejmował, niekiedy dwie na raz!
Pod relacją zamieszczoną przez Wałęsę na Facebooku posypały się komentarze internautów, lecz nie wszystkie przychylne:
Mimo szacunku i ogromnej sympatii, uważam, że to już lekka przesada.
Super. Ludzie Pana kochają. Wykorzystują każdą okazję i wcale się nie dziwię. Piękna pamiątka.
Ktoś zwrócił uwagę, że takie czułe kadry mogą wzbudzić zazdrość Danuty Wałęsy, małżonki byłego prezydenta:
Pani Danusia na pewno nie będzie zachwycona.
Zdjęcia Lecha Wałęsy w basenie — dziwny szczegół
Na zdjęciach z Arłamowa dostrzegliśmy jeden osobliwy szczegół, który zwrócił także uwagę komentujących...
Otóż w okolicy kąpielówek 79-latka tworzył się dziwny balon z materiału w kratkę, raz z prawej, raz z lewej strony tułowia:
Co mu tam tak się nadymało w slipach z prawej strony???
- pytał jeden z internautów. Na pierwszy rzut oka wyglądało to jak... wydęty fragment kąpielówek.
Po bliższym przyjrzeniu okazało się, że Lech Wałęsa miał w pasie przewiązaną koszulę w kratę i to ona dawała taki efekt, choć nieznane są powody, dla których były prezydent wszedł z koszulą do basenu:
A ta uwiązana koszula to czemu ma służyć
- padło pytanie. Cóż, to trzeba samemu zobaczyć... w poniższej galerii.