Marsz 4 czerwca — najlepsze hasła na transparentach. Protestujący wznieśli się na wyżyny kreatywności

Marsz 4 czerwca w Warszawie

W niedzielę w Warszawie 4 czerwca odbył się marsz 4 czerwca zainicjowany przez Donalda Tuska i Platformę Obywatelską — główną partię opozycyjną. W marszu wzięła udział także Lewica. Po wpływem podpisania Lex Tusk przez prezydenta Andrzeja Dudę do marszu przyłączyła się też Trzecia Droga, czyli partia Szymona Hołowni oraz PSL. Marsz wystartował o godz. 12 z symbolicznego placu na Rozdrożu i skończył się na placu Zamkowym.

Polskie społeczeństwo dało wyraz dezaprobaty dla polityki partii PiS. Protestujący protestowali za wolną Polską, za wolnymi sądami, czy za wolnymi mediami. Sprzeciwiali się zaś drożyźnie i łamaniu konstytucji oraz podpisowi Andrzeja Dudy pod Lex Tusk. Marsz okazał się ogromnym sukcesem frekwencyjnym — przybyło na niego ok. 400.000 osób.

AKPA

Telewizja Publiczna wszelkimi możliwymi sposobami próbowała obrzydzić Polakom ten marsz i podawała nieprawdziwe informacje — zaniżała liczbę uczestników, a widzowie "Wiadomości" usłyszeli, że tłumy ludzi przybyli nie na marsz, tylko do zoo.

Marsz 4 czerwca — najlepsze hasła na transparentach

Uczestnicy marszu wykazali się niebywałą kreatywnością podczas pisania haseł na transparentach. Protestujący za pomocą haseł mówili, kim są:

Emeryt z Lublina pozdrawia.

Mówili, na czym im zależy.

Szczęśliwej Polski już czas

Wolne sądy

Świeckie państwo

Głosujemy

Czekam na wiatr co rozgoni

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem

Mówili też, przeciwko czemu protestują.

Dosyć rządów nieudaczników i złodziei

Precz z dyktaturą małych ludzi

Z Pisem nie ma współpracy. Z Pisem jest współudział

Rząd pod sąd

Zobacz w galerii najlepsze hasła z marszu 4 czerwca.