Ten Polak wytatuował sobie kilkanaście logo firm, by dostać od nich prezenty. Chyba nie na takie liczył...

Ten Polak wytatuował sobie kilkanaście logo firm, by dostać od nich prezenty. Chyba nie na takie liczył...

Ten Polak wytatuował sobie kilkanaście logo firm, by dostać od nich prezenty. Chyba nie na takie liczył...

instagram.com/karolzdeba/

Karol Zdęba to influencer, który prowadzi swój kanał na YouTube, gdzie umieszcza różnego rodzaju filmiki. Chłopak niczym się do niedawna nie różnił od swoich kolegów po fachu, lecz kilka miesięcy temu to uległo zmianie. Okazuje się, że chłopak postanowił wytatuować sobie logo różnych marek, aby Ci ofiarowali mu za to prezenty. "Transakcja" doszła do skutku, ale chyba nie na takie podarki liczył. Mimo to się nie zraził...

Reklama

Polak wytatuował sobie kilka logo firm, by dostać od nich prezenty

Influencerzy dla kilku profitów od marek są w stanie zrobić wiele. Karol Zdęba to jeden z licznych polskich influencerów, którzy działają w Internecie. Chłopak ma swój kanał na YouTube.com pt. "110%", gdzie umieszcza różne filmiki ze swojego życia. Jednak w pewnym momencie zrobił coś, co mocno wyróżnia go spośród innych polskich twórców treści.

Karol Zdęba wysłał około setkę wiadomości do różnych firm z zapytaniem, czy jeśli wytatuuje sobie ich logo na skórze, to Ci w zamian za to, podarują mu jakieś prezenty. Okazuje się, że kilka z nich odpowiedziało twierdząco, w tym firma zajmująca się produkcją: kebabów, kabanosów, łakoci, ubrań, czy dań z kurczaka.
tatuaż logo kebaba instagram.com/karolzdeba/

Prezenty za tatuaż

Okazuje się, że poza granicami Polski, taka współpraca jest dość popularna, więc i nasz rodak postanowił zrobić coś podobnego. W ramach umowy influencer wykonał 5 tatuaży na skórze nogi, które przedstawiają wyżej wymienione logo. Jednak podarki, które przyszły w zamian, mają względnie niską wartość cenową.

Od jednej z firm, zajmującą się sprzedażą kebabów otrzymał długopis, świeczki zapachowe i kalendarz na przyszły rok. Z kolei od firmy, produkującej kabanosy otrzymał kilogram ich wyrobów, podobnie było z firmą zajmującą się słodkościami, gdyż ich przedstawiciele przesłali mu kilkadziesiąt pączków.

Najbardziej hojna była firma, która sprzedaje odzież. Ci wysłali Karolowi Zdębie: buty, skarpetki, klapki, bluzę, koszulkę i spodenki. Mimo marnych (jak na trwały tatuaż) prezentów, influencer się nie zraził i kilka tygodni temu znów zrobił sobie 6 tatuaży z logo kolejnych firm.

Była to marka luksusowych samochodów, gdzie dostał zgrzewkę napoi energetycznych. Później była firma, zajmująca się produktami dla sportowców. Od nich otrzymał naklejki i ich produkty, a od kolejnych dwóch firm odzieżowych, oczywiście ubrania i kolejne naklejki. Shaker i saszetki od przedsiębiorstwa, produkującego produkty dla sportowców.

Jedna z największych paczek pochodziła od producenta produktów cyfrowych. W paczce znalazł m.in. klawiaturę i myszkę, a także zniżkę na te rzeczy dla fanów Youtubera. Z kolei ostatnia paczka była od producenta jedzenia niskokalorycznego dla osób zdrowo odżywiających się. Oprócz bluzy sportowej, chłopak otrzymał shaker i dużo jedzenia.

Okazało się, że Karol Zdęba wytatuował sobie także kilka logo takich firm, od których nie otrzymał później żadnej paczki w zamian!

W galerii znajdziesz zdjęcia tatuaży z logo wytatuowanych firm. Warto!

Ten chłopak wytatuował sobie kilka logo firm, by dostać od nich prezenty. Chyba nie na takie liczył...
Źródło: .instagram.com/karolzdeba/
Reklama
Reklama