"Złożyliśmy petycję do proboszcza, żeby nie zmuszano naszych dzieci do założenia alby. Próżny wydatek!"

"Złożyliśmy petycję do proboszcza, żeby nie zmuszano naszych dzieci do założenia alby. Próżny wydatek!"

"Złożyliśmy petycję do proboszcza, żeby nie zmuszano naszych dzieci do założenia alby. Próżny wydatek!"

Canva

"Skrzyknęłyśmy się z innymi matkami dziewczynek z klasy mojej córci i puściłyśmy po spotkaniu komunijnym petycję do naszego proboszcza. Podpisałyśmy, że nie życzymy sobie, aby nasze dzieci były zmuszane do założenia tych okropnych alb... Co najlepsze, do petycji przyłączyli się też rodzice chłopców, bo ich synowie nie byli zachwyceni tym, że mają wystąpić w białych kieckach zamiast spodni. Zakup tych strojów wcale nie jest tańszy niż normalna sukienka komunijna albo garnitur, który można potem założyć na inną okazję albo puścić w drugi obieg..."

Reklama

*Publikujemy list od czytelniczki.

Proboszcz obwieścił, że od tego roku obowiązują jednakowe alby... za 380 zł!

Temat stroju na komunię od tygodni był przedmiotem gorącej dyskusji między rodzicami... Czekaliśmy na dzieci po spotkaniach przygotowawczych i dyskutowaliśmy między sobą o obwieszczeniu proboszcza, który w tym roku postanowił po raz pierwszy wprowadzić obowiązek zakupu jednakowych alb dla wszystkich dzieci przystępujących do komunii. I to, oczywiście, zakupu grupowego, żeby wszyscy mieli taki sam wzór, na zamówienie... To samo dotyczyło wianków na głowę. Te wybrane przez parafię to pomyłka... moja córka ma nosić na głowie jakiś sztuczny chiński wiecheć?

Nagle zostaliśmy postawieni przed faktem, że mamy podać rozmiar i wzrost dziecka i wpłacić 380 zł na konto do końca miesiąca! To obwieszczenie zbulwersowało rodziców. Niektórzy się zbuntowali, powiedzieli, że nie wpłacą takiej sumy. Inni nie bardzo wiedzieli, jak z tego wybrnąć... Okazało się, że niektóre mamy już zdążyły kupić stroje, albo miały gotowe stroje w szafie po starszym rodzeństwie lub po kimś z rodziny... Nie przewidywali takiego dodatkowego wydatku.

Córka marzyła o pięknej, koronkowej sukience do kolan

Moja córcia też marzyła o krótkiej, białej sukience, z romantycznej koronki. Chciała do tego wianek z żywych kwiatów, a nie jakiś tandetny plastik. Nic bardzo wystawnego, ale z klasą i dziewczęco, nie jak ministrant... Kiedy usłyszała ten niespodziewany nakaz i zobaczyła, co każą im założyć, rozbeczała się. Idealną sukienkę komunijną mamy już dawno kupioną na portalu sprzedażowym — używaną z drugiej ręki. Mnie to w niczym nie przeszkadza, bo sukienusia wygląda jak nowa; a córka będzie miała od razu kreację na dwie okazje. Za dwa miesiące szykuje nam się wesele w rodzinie, więc kreacja jak znalazł.
Dziewczynka o blond włosach z wiankiem na głowie w delikatnej białej sukience Canva

Skrzyknęliśmy się i podpisaliśmy petycję w sprawie strojów komunijnych

Ja też się zirytowałam, bo wydawało mi się, że puszczenie dzieci do komunii w takich samych strojach ma sens, jeśli nikogo nie krzywdzi i nikogo nie wyróżnia... Poza tym ta propozycja niby miała być ukłonem w stronę mniej zamożnych rodziców, a wysokość składki jest jakaś irracjonalna. Naprawdę nie było nigdzie tańszych alb?! Okazuje się, że nie ma wielu chętnych na wyłożenie dodatkowych czterech stów z kieszeni, gdy sam koszt nawet skromnego przyjęcia komunijnego przyprawia o zawał.

Kiedy któraś matka nie wytrzymała i w dyskusji na placu zgłosiła propozycję, żebyśmy podpisali petycję do proboszcza, natychmiast jej przyklaśnięto. Poszliśmy za ciosem i na szybko spisaliśmy oficjalną petycję, że nie życzymy sobie takiego narzucania woli i wnioskujemy o pozostawienie wyboru stroju nam, ze względów finansowych i nie tylko. Rodzice synów też chcieli, żeby chłopcy czuli się swobodniej, a nie żeby dziewczyny się z nich nabijały.

Nawiasem mówiąc, kilku matkom bardzo zależało na tym, żeby wystroić swoje córunie jak księżniczki na bal, bo propozycja ujednolicenia strojów zadziałała na nie jak czerwona płachta na byka. Od razu wystawiły rogi. Podejrzewam, że w ich przypadku nawet te alby nic by nie zmieniły, bo nadrobiłyby makijażem, lakierem na paznokcie albo fryzurą swoich ośmiolatek... Ale to margines...

Czekamy teraz na odpowiedź ze strony proboszcza na nasze pismo. Choć w sumie, jakakolwiek będzie, to ja i tak nie zamierzam wykładać tej sumy na drugi strój do jednorazowej akcji. Córka pójdzie w sukience, którą miała już wybraną i uszykowaną.

Rozsądna matka

Fryzura na komunię - 11 pomysłów na urocze uczesania dla dziewczynki. Zobacz.
Źródło: www.instagram.com/nazaruiz.salonunisex
Reklama
Reklama