Joanna Krupa była gościem podcastu "Wojewódzki&Kędzierski". W czasie rozmowy z dziennikarzami opowiedziała o początkach swojej kariery. Gwiazda ujawniła, że bardzo często w branży modelek w USA otrzymywała niemoralne propozycje.
Joanna Krupa ujawniła kulisy kanapowych spotkań
Joanna Krupa to jedna z najbardziej znanych Polek na świecie, która zrobiła spektakularną karierę w USA. Od bardzo wielu lat gwiazda prowadzi serial telewizyjny "Top Model" i przez wiele osób uważana jest za najbardziej charakterystyczną postać tego programu.
Celebrytka była gościem programu "Wojewódzki&Kędzierski" i w czasie rozmowy z dziennikarzami wyznała, że jej droga do kariery w Stanach Zjednoczonych Ameryki wcale nie należała do najłatwiejszych. Joanna Krupa wyjaśniła, że wielokrotnie była krytykowana za zbyt niski wzrost. Ponadto, w USA wciąż krążył stereotyp głupiutkiej blondynki z Polski, co także utrudniało zrobienie kariery.
W czasie rozmowy Joanna Krupa opowiedziała też o tzw. castingach kanapowych, w których aktorki i modelki dostają pracę w zamian za świadczenie usług seksualnych.
Jak zaczęłam chodzić na castingi do agencji, to mówili mi, że jestem ładna, ale za niska. Były momenty, gdy poznałam producenta i chcieli iść na kolację po 20:00, to moja menadżerka mówiła, że ze mną pójdzie. Gdy ona nie była zapraszana, to wiedziałyśmy, o co chodzi
Joanna Krupa o sprawie Harveya Weinsteina
Znana modelka odniosła się także do postaci Harveya Weinsteina — jednego z najbardziej wpływowych producentów w Hollywood, który molestował aktorki biorące udział w jego filmach.
Okazuje się, że Joanna Krupa miała okazję poznać producenta, jednak nie chciała nawiązywać z nim żadnej bliskiej współpracy.
Poznałam go na jednej z imprez, ale to było publiczne miejsce. Ja słyszałam, że jak idziesz na spotkanie z nim, to już wiesz, po co tam idziesz. Mnie taka osoba nie interesowała. Idziesz, żeby cię wykorzystał seksualnie