Raper Adam Ostrowski — O.S.T.R był gościem podcastu "Żurnalisty", w którym ujawnił, że nigdy nie zasiądzie na kanapie w programie u Kuby Wojewódzkiego. Rozpoznawalny raper wreszcie wyznał prawdę i nawiązał do ojca "Króla TVN".
Adam Ostrowski o Kubie Wojewódzkim
Program "Kuba Wojewódzki" cieszy się ogromnym uznaniem wśród widzów, którzy chętnie oglądają wszystkie odcinki popularnego show TVN. Wydawać by się mogło, że każdy chce zasiąść na kanapie u "Króla TVN", bo pozwala to na szeroką rozpoznawalność i wzrost zasięgów w social mediach. Już sama postać dziennikarza wzbudza bardzo wiele kontrowersji i ogniskuje uwagę mediów, z czego Kuba Wojewódzki chętnie korzysta np. informując o swojej chorobie. Pojawianie się więc u jego boku może być trampoliną do sławy.
Okazuje się jednak, że niektórzy deklarują, że nigdy nie wystąpią w programie Kuby Wojewódzkiego. Jedną z takich osób jest raper Adam Ostrowski znany jako O.S.T.R. Muzyk, który jest ikoną polskiego hip-hopu, był gościem podcastu "Żurnalisty", w którym ujawnił powody swojej decyzji.
Pan Kuba ma niestety przeszłość trochę bardziej socjalistyczną. Nie mógłbym tego zrobić swoim rodzicom, ponieważ członkowie mojej rodziny mieli problem z jego tatą, jego zajęciem, które uprawiał, wręcz byli skazani przez daną osobę
Raper nawiązał do przeszłości ojca Kuby Wojewódzkiego. Przypomnijmy, że Bogusław Wróblewski był prokuratorem w czasie PRL. Według nieoficjalnych źródeł informacji ojciec Kuby Wojewódzkiego z polecenia Prokuratury Generalnej PRL zajmował się tzw. prowokacją bydgoską z 19 marca 1981 roku.
O.S.T.R skrytykował konwencję programu
Adam Ostrowski wyjaśnił również, że nie podoba mu się konwencja programu, w którym to montaż ma największy wpływ na końcowy "efekt" programu.
Wiele rzeczy, które nas różni. Nie szydzę dowcipem ze swoich gości, którzy przychodzą do mnie do domu. I też nie chciałbym, żeby ktoś ze mnie szydził, jeśli ja przychodzę do niego
Dodał również, że bardzo często proponowano mu udział w programie, jednak za każdym razem odmawiał.