"Młodszy syn nie chce nosić ubrań po starszym. Tłumaczy się innym stylem. Niewdzięczny!"

"Młodszy syn nie chce nosić ubrań po starszym. Tłumaczy się innym stylem. Niewdzięczny!"

"Młodszy syn nie chce nosić ubrań po starszym. Tłumaczy się innym stylem. Niewdzięczny!"

canva.com

"Czasem aż nie mogę uwierzyć, jakiego niewdzięcznika wychowuję. Za moich czasów taka sytuacja byłaby wręcz nie do pomyślenia. Nawet w rodzinach wielodzietnych rodzeństwo nosiło po sobie ubrania i jeszcze wszyscy się cieszyli, że w ogóle mają coś w szafie. A mój młodszy syn kręci nosem, że ma nosić coś po starszym bracie, gdzie to naprawdę są ubrania modne i kompletnie niezniszczone. Tłumaczy się tym, że ma inny styl, ale przecież on ma dopiero 13 lat. No bez przesady, jaki styl? W tym wieku nie powinno być mu jeszcze wszystko jedno, co na siebie zakłada. Strasznie jestem zła, bo chciałam zaoszczędzić, ale przez wymysły mojego dziecka mi się to nie uda".

Reklama

*publikujemy list czytelniczki

Wychowuję małego niewdzięcznika

Mam dwóch synów. Pierwszy ma piętnaście lat. Jest przykładnym uczniem i często jestem z niego dumna. Drugi jest o dwa lata młodszy i w zasadzie trudno powiedzieć o nim coś dobrego. Wciąż sprawia problemy. Jest głośny, kłótliwy. Wszędzie szuka problemów. Nawet tam, gdzie ich nie ma.

Czasem myślę sobie, że nawet go nie kocham. Chociaż to przecież moje dziecko i powinnam dzielić swoją miłość pomiędzy synami. Kacper jednak tak mnie denerwuje, że czasami mam go po prostu dość.

Potrafi tuż po zakupach stanąć pod lodówką i powiedzieć, że jest głodny, a nie ma nic do jedzenia. Gdzie lodówka naprawdę jest aż przepełniona.

Paweł za to nigdy nie marudzi. Niektórzy twierdzą, że nie ma swojego zdania, ale ja uważam inaczej. Za wszystko potrafi podziękować i wszystko docenić. Nie to, co jego młodszy brat.

Starszy ma nowe ubrania

Nie kupuję ich w sieciówkach. Celowo nie oszczędzam na odzieży dla niego, bo wiem, że Kacper może nosić po nim ubrania.

Paweł jest bardzo elegancki. Najchętniej chodziłby w spodniach z kantem i koszulach albo jeansach i takie właśnie ciuszki mu kupuję. Dba o ubrania bardzo, więc one naprawę nie są wcale zniszczone. Gdy z nich wyrasta, chowamy je do szafy i czekają na młodszego syna.

Ten jednak ostatnio zaczął się ostro buntować. Kompletnie nie docenił tego, że mam dla niego tak drogie ubrania i wykrzyczał mi wręcz, że nie będzie tego nosił. A jego tłumaczenie? No żenujące!

smutny nastolatek canva.com

Powiedział, że ma inny styl

On, w przeciwieństwie do Pawła, najchętniej nosiłby tylko dresy. I to jak najszersze. Bluzy oversize, którymi mógłby się ze dwa razy owinąć.

Kiedy przygotowałam mu stylizację po Pawle, nie poszedł do szkoły. Wychowawca dzwonił do mnie, żeby zapytać, czy Kacper jest chory, ale on po prostu poszedł na wagary.

Wyznał mi później, że zabunkrował się tak, żeby nie zobaczył go żaden kolega. Twierdzi, że przeze mnie nie może być sobą i wszyscy się z niego śmieją.

Nie wiem, może powinnam go zabrać do psychiatry? Przecież żaden normalny dzieciak się tak nie zachowuje. Co on mi tu o stylu opowiada, jak ma dopiero 13 lat. Paweł! On to może mieć już jakiś styl, ale Kacper?

Powiedziałam mu, że jeśli tak bardzo chce mieć inne ubrania, to sam musi na nie zarobić. Może dzięki temu zmięknie i pójdzie po rozum do głowy.

Oby! Bo ja naprawdę już z tym chłopakiem nie wytrzymam.

Dagmara

Córka Anny Przybylskiej coraz odważniejsza! 20-latka skradła show dojrzałą stylizacją Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama