Krzysztof Piasecki to jeden z najbardziej znanych satyryków w Polsce. Niestety, znany artysta kabaretowy nie ma najlepszego czasu w swoim życiu. Całkiem niedawno satyryk miał poważny wylew, który kompletnie zmienił jego życie.
Krzysztof Piasecki miał wylew
Krzysztof Piasecki to znany satyryk, którego pokochały miliony Polaków. Mężczyzna zyskał popularność dzięki programowi "Ale plama", który prowadził wspólnie z Januszem Rewińskim. Kilka lat temu Piasecki zupełnie zniknął z telewizji. Później okazało się, że to za sprawą poważnej choroby.
Znany kabareciarz w minionym roku w wywiadzie dla portalu lifeinkrakow.pl poinformował, że miał wylew.
Mam krew w głowie. Tak o tym mówię. Na co moja terapeutka: "co pan opowiada – wszyscy mają krew w głowie. Proszę mówić, mam krwiaka. To robi wrażenie". Tak. Po wylewie — mój był krwotoczny, czy niedokrwienny — mam krew w głowie. To znaczy, mam krwiaka. Byłem już dwa razy na tomografii i on tam dalej jest. Na razie się nie zmniejsza
AKPA
Jak się dzisiaj czuje znany satyryk?
W rozmowie z Onetem Krzysztof Piasecki wyjaśnił, że czuje się dobrze, ale niestety wszystkie przyjemności zostały mu odebrane.
Z grubsza jest dobrze. Jak się ma tyle lat, co ja, to można oczekiwać, że się znienacka pojawią jakieś nieprzyjemności. Rok temu miałem wylew. To przyspieszyło moją decyzję o przejściu na emeryturę. Nie mogę latać samolotem, jeździć na nartach ani chodzić po górach. Czyli z przyjemności została mi jazda samochodem (całe szczęście!)
Dodał także, że cały czas jest pod opieką logopedy i psychiatry, ale nie myśli o powrocie na scenę. W czasie rozmowy z portalem legendarny satyryk wprost przyznał, że jego "kabaretowy czas" niestety już minął.
Krzysztof Piasecki przeszedł imponującą zmianę na przełomie lat. Koniecznie sprawdźcie naszą galerię!
