29-letni Simone Susinna znów podbije serca polskich fanek? Wystąpi po raz kolejny w produkcji, za którą odpowiedzialny jest Tomasz Mandes. Znów rozkocha w sobie kolejną bohaterkę.
Simone Susinna znów w Polsce
29-letni Simone Susinna wystąpił u boku 44-letniej Magdaleny Boczarskiej, Katarzyny Sawczuk i Sebastiana Fabijańskiego w dramacie "Heaven in Hell". W opisie filmu czytamy:
W "Heaven in Hell" Olgę (Magdalena Boczarska) i Maksa (Simone Susinna) dzieli 15 lat różnicy. Ona to kobieta sukcesu, matka dorosłej córki. On - przystojny, młody mężczyzna czerpiący z życia garściami i łapiący każdą chwilę. Los postawił ich sobie na drodze, rozpalił zmysły i uwikłał w płomienny romans
ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Simone Susinna w nowej fryzurze
Aktor zmienił się od czasu premiery "365 dni". Zapuścił włosy, które nonszalancko zaczesał, a część z nich opadało mu finezyjnie na twarz. Ciekawa była również jego stylizacja, która rozbudzi z całą pewnością wyobraźnię niejednej Polki.
Czyżby Simone chciał odciąć się od grzecznego wizerunku, do którego przyzwyczaił nas do tej pory? Skórzane spodnie, które założył, uspokoił zamszową kurtką i obcisłym T-shirtem - wszystko w czerni! Jego filmowa partnerka dla kontrastu miała na sobie kwiecistą, dopasowaną sukienkę. Oboje prezentowali się tak samo dobrze jak na plakatach promujących produkcję. Jesteśmy ciekawi, czy też widzicie między nimi chemię ;)