"Nie stać mnie na prezenty gwiazdkowe. Syn oznajmił, że jestem kiepską matką, skoro nie umiałam na to odłożyć..."

"Nie stać mnie na prezenty gwiazdkowe. Syn oznajmił, że jestem kiepską matką, skoro nie umiałam na to odłożyć..."

"Nie stać mnie na prezenty gwiazdkowe. Syn oznajmił, że jestem kiepską matką, skoro nie umiałam na to odłożyć..."

canva.com

Gdy odszedł ode mnie mąż i zostawił mnie z synem, musiałam zacząć sobie radzić samodzielnie i wiem, że niejedna kobieta jest w takiej sytuacji, ale ja w związku z tym, że nie mam nawet matury, miałam mniejsze pole, jeśli chodzi o wybór ścieżki zawodowej...

Reklama

"Nie stać mnie na prezenty gwiazdkowe... Czy jestem gorszą matką?"

Zawsze jednak starałam się, aby Antek miał prezenty na święta, na urodziny, na imieniny i jeżeli czegoś potrzebował, to starałam się mu to zapewnić. Niestety w tym roku sytuacja nasza materialna bardzo się pogorszyła, ponieważ straciłam pracę w dyskoncie spożywczym i nie miałam żadnych oszczędności, a w pierwszej kolejności musiałam zrobić opłaty i oddać dług koleżankom, które przed świętami chciały odzyskać swoje pieniądze, co jest logiczne.

Mój syn ma 14 lat i zdaje sobie sprawę z tego, że prezentów nie przynosi Mikołaj i wie, że kupują go rodzice lub w naszym przypadku ja i przeprowadziłam z nim kilka dni temu taką rozmowę, w której przeprosiłam go za to, że w tym roku nie dostanie nic poza słodyczami. Dodałam także, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby odwdzięczyć mu się i dać spóźniony prezent gwiazdkowy za jakiś czas, gdy znajdę nową pracę. Niestety to spowodowało, że mój syn wpadł w furię i powiedział, że jestem niedobrą matką, że nie potrafię absolutnie o niego zadbać, że inni rodzice jakoś umieją zorganizować pieniądze na prezent, a ja gdybym chciała, to bym po prostu coś wymyśliła i miała jakieś oszczędności.

zapłakana kobieta w białej bluzce siedzi przy biurku canva.com

"Skąd ja mam wziąć pieniądze?"

Szczerze mówiąc, zrobiło mi się tak przykro, że serce pękło mi na milion części, bo wielokrotnie było tak, że odmawiałam czegoś sobie, mając anemię i nie dzieliłam się tym z nim, żeby go nie zamartwiać, a powinnam jeść regularnie mięso, pić sok z buraków, bo na leki nawet nie było mnie stać. Chciałabym, żeby kiedyś zrozumiał, jak bardzo zrobił mi dużą krzywdę i może, gdy będzie miał swoje dzieci, zrozumie jak wiele wysiłku i trudu kosztuje wychowanie potomstwa. Nie chciałabym zapożyczać się tylko po to, aby kupić mu jakiś prezent, ponieważ szczęśliwie uda mi się w tym roku skończyć miesiąc bez długów i z takim saldem chciałabym wejść w nadchodzący 2023.

Czy w związku z tym jestem złą matką, że nie potrafię zadbać o to, aby mój syn dostał prezent, ale czy nie widzi tego, że jest w domu czysto, ma ugotowane, je codziennie w miarę możliwości owoce i warzywa, a także dostaje nawet 20 zł kieszonkowego?

37-latka poślubiła szmacianą kukłę i urodziła jej dziecko... Czy tylko my tego nie ogarniamy?! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/meirivone_santinha
Reklama
Reklama