300 zł za odśnieżanie auta z włączonym silnikiem! Kierowcy jeszcze nigdy nie byli tak wściekli!

300 zł za odśnieżanie auta z włączonym silnikiem! Kierowcy jeszcze nigdy nie byli tak wściekli!

300 zł za odśnieżanie auta z włączonym silnikiem! Kierowcy jeszcze nigdy nie byli tak wściekli!

Canva

Przepisy są bezwzględne dla kierowców, którzy lekkomyślnie podchodzą do kwestii odśnieżania samochodu, lub wręcz przeciwnie — odśnieżają auto przy włączonym silniku. Za złamanie przepisów grożą surowe kary. Kierowcy jeszcze nigdy nie byli aż tak wściekli.

Reklama

Ogromne mandaty za złamanie przepisów

Prawo jest bardzo surowe dla kierowców, którzy jeżdżą nieodśnieżonym samochodem. Wiele osób śpieszy się do pracy i często decyduje się na wsiadanie do nieodśnieżonego samochodu. Zazwyczaj takie osoby czyszczą tylko okna, zostawiają śnieg na masce i dachu, a następnie szybko udają się samochodem do upragnionego miejsca. Jeśli po drodze spotkają policjanta, muszą liczyć się z mandatem w wysokości 3 tys. złotych.

Dodatkowo, kierowcy nieodśnieżonych aut mogą dostać też mandat  w wysokości 200 złotych i 15 punktów karnych za "używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim".

Mandat można też dostać za odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku. Za takie przewinienie można zostać ukaranym mandatem w wysokości 300 zł. Dodatkowo policjant może wlepić kolejny mandat w wysokości 50 zł za uruchomienie silnika i oddalenie się od auta.

Nieodśnieżony samochód Canva

Kierowcy są naprawdę wściekli

Kierowcy zauważają, że mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem jest czymś w porządku, bo rzeczywiście poruszanie się takim autem po drodze stwarza zagrożenie na drodze. Ich zdaniem jednak mandat w wysokości 3 tysięcy złotych jest totalnym nieporozumieniem.

Jeszcze więcej kontrowersji wzbudza fakt, że można dostać mandat 300 zł za odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku. Jak zauważa jeden z kierowców z Warszawy dla Styl.fm, taki mandat to totalny absurd.

Niedoczekanie... Widziałem policjantów, którzy siedzieli w samochodzie i grzali się w aucie, bo na dworze było -10. Ciekawe, czy sami sobie też wlepią mandaty...

Maja Ostaszewska opala się nago: "W Polsce można dostać mandat"."Tylko krytykujesz" - ktoś pisze. Zobacz!
Źródło: www.instagram.com/ostaszewskamaja_official/
Reklama
Reklama