Robert Lewandowski przerwał milczenie! Skomentował aferę z 30-milionową premią. "Traktujemy reprezentację jako dumę"

Robert Lewandowski przerwał milczenie! Skomentował aferę z 30-milionową premią. "Traktujemy reprezentację jako dumę"

Robert Lewandowski przerwał milczenie! Skomentował aferę z 30-milionową premią. "Traktujemy reprezentację jako dumę"

Lan Hongguang/Xinhua News/East News

Robert Lewandowski przerwał milczenie i udzielił pierwszego oficjalnego komentarza na temat 30-milionowej premii dla polskich piłkarzy, którą mieli otrzymać od Mateusza Morawieckiego. Zgadzasz się z nim?

Reklama

30-milionowa premia dla piłkarzy — afera, początek

Od kilku dni Polska żyje aferą dotyczącą premii dla polskich piłkarzy za udział w Mundialu 2022 w Katarze! Dziennikarz Wp.pl ustalił, że piłkarze mieli otrzymać od premiera Mateusza Morawieckiego aż 30 milionów zł premii za awans do 1/8 finału!

Wkrótce po wybuchu tej afery głos zabrał sam premier Mateusz Morawiecki na Facebooku, który stwierdził, że polska piłka nożna wymaga co prawda dofinansowania, jednak ostatecznie uciął temat premii dla polskich piłkarzy i zapowiedział, że ich nie będzie.

Uważam również, że nagradzanie za wyniki na najbardziej prestiżowych turniejach jest ważnym elementem całości systemu i zarazem rolą Związku oraz głównych sponsorów. Na koniec wprost: nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy

- pisał na Facebooku.

Premier zapomniał jednak powiedzieć, że taka propozycja z jego usta faktycznie padła, a zmienił zdanie prawdopodobnie dopiero po wybuchu tej afery.

W sprawie afery dotyczącej premii w czwartek wypowiedział się anonimowo piłkarz polskiej reprezentacji i skarżył się, że "zrobiono z nich nie wiadomo jakich chciwców".

Jednak do tej pory oficjalnego komentarza w tej sprawie ze strony piłkarzy nie było. Aż dotąd!

Robert Lewandowski skomentował aferę dotyczącą 30-milionowej premii

Robert Lewandowski przerwał milczenie w sprawie 30-milionowej premii dla polskich piłkarzy! W piątek 9 grudnia w "Przeglądzie Sportowym" ukazał się wywiad z kapitanem polskiej drużyny, który przeprowadził Bartosz Węglarczyk.

Robert Lewandowski zaczął tłumaczyć się z tej afery już na początku rozmowy. 34-latek powiedział, że rozmowa z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie premii trwała tylko kilka minut.

To spotkanie trwało tak naprawdę parę minut przed naszym wyjazdem z hotelu na lotnisko. To była luźna rozmowa. Tam padła z ust premiera jakaś deklaracja, ale powiem szczerze, że my, piłkarze, nie traktowaliśmy tego tak bardzo poważnie. Nigdy nie było żadnej rozmowy, skąd by ta premia miała być, z jakich środków. Dla nas to były takie trochę wirtualne pieniądze.

Robert Lewandowski podkreślił, że polscy piłkarze nie wzięli udziału w Mundialu dla pieniędzy.

My niczego nie oczekiwaliśmy, niczego nigdy się nie domagaliśmy i też nie wyciągnęliśmy rąk po publiczne pieniądze. Jest oczywiste, że lepiej, aby w ogóle tego tematu nie było, bo nie jechaliśmy na mundial dla pieniędzy, chcę to jasno powiedzieć. My traktujemy piłkę nożną i reprezentację przede wszystkim jako dumę.

Robert Lewandowski kopie piłkę, mecz Francja - Polska Xinhua/Zheng Huansong/ East News

Robert Lewandowski potwierdził, że jako rada drużyny podzielili wstępnie premię, jednak ta rozmowa trwała kilka minut.

Słyszałem wiele nieprawdziwych informacji na ten temat. Chcę więc jasno powiedzieć, że nie było żadnego sporu w reprezentacji między nami a sztabem czy trenerem. Zostaliśmy poproszeni, jako rada drużyny, żeby stworzyć nowy procentowy system podziału tej ewentualnej premii między zawodnikami. Uznaliśmy między sobą, że ten system solidarnie powinien też obejmować zawodników rezerwowych. Wiedzieliśmy jednocześnie, jak wspomniałem wcześniej, że mówimy o wirtualnych pieniądzach i nie podchodziliśmy do tego zbyt serio. To nawet nie zostało nigdzie spisane, a cała rozmowa o podziale premii trwała pięć minut. W imieniu drużyny jako kapitan poszedłem do trenera przekazać nasze ustalenia, a trener przyjął je do wiadomości. Nikt z nas nie wiedział, czy te pieniądze będą, na jakich zasadach i skąd. I tak naprawdę nie chcieliśmy o tym myśleć i rozmawiać w trakcie turnieju, więc szybko chcieliśmy zamknąć ten temat i skupić się na tym, co dla nas jest najważniejsze. I cała historia tej premii tak naprawdę w tych paru minutach się zamknęła

- zakończył.

Robert Lewandowski o wojnie polsko-polskiej

Robert Lewandowski wskazał dokładny termin, kiedy odbyła się rozmowa dotycząca premii dla polskich piłkarzy — dzień po meczu z Argentyną. Po przegranym 3:1 meczu z Francją nie było już kolejnej rozmowy, jednak Lewandowski twierdzi, że piłkarze nie wiedzieli, czy ta premia faktycznie będzie.

Temat był rzucony ze sztabu. Myśmy naprawdę nie wiedzieli, czy te pieniądze w ogóle będą, więc chcieliśmy ten temat szybko zamknąć, mieć go z głowy i skupić się na grze.

Robert Lewandowski z rozłożonymi dłońmi, mecz Francja - Polska Xinhua/Lan Hongguang/ East News

Kapitan polskiej drużyny stwierdził, że sprawa premii wywołała wojnę polsko-polską.

Cała ta sprawa stała się trochę pretekstem do rozpętania wojny polsko-polskiej, w której jest chyba dużo polityki, sporów różnych frakcji, również wokół PZPN-u, wokół zwolenników i przeciwników trenera. Tylko że to wszystko się dzieje poza piłkarzami, którzy razem z kibicami są ofiarami tej sytuacji. Każdy głos jest wykorzystywany, przekręcony, dopasowany do tezy, która danej osobie pasuje. I chyba piłka, zamiast łączyć ludzi, to nas tu podzieliła. I to jest dla mnie najgorsze.

Na koniec odpowiedział na pytanie, czy przyjąłby premię od premiera.

Ja bym powiedział panu premierowi, że mamy premie ustalone z PZPN-em. Jak rozumiem, decyzja już zapadła, że żadnej premii z publicznych pieniędzy dla piłkarzy nie będzie. I bardzo dobrze. Ja się z tą decyzją zgadzam i niech to też będzie lekcja dla nas wszystkich

- zakończył.

Zgadzasz się Robertem Lewandowskim?

Choć premia dla piłkarzy jest już nieaktualna, to i tak wywołała w sieci lawinę memów. Znajdziesz je w galerii.

Afera: 30 milionów zł dla piłkarzy za Mundial w Katarze! Sieć zalały memy! Zobacz galerię!
Źródło: Facebook.com/panalgwim
Reklama
Reklama