Hanna Żudziewicz wezwała pogotowie, a karetka nie przyjechała... Jest mocno poturbowana?

Hanna Żudziewicz wezwała pogotowie, a karetka nie przyjechała... Jest mocno poturbowana?

Hanna Żudziewicz wezwała pogotowie, a karetka nie przyjechała... Jest mocno poturbowana?

instagram.com/hannazudziewicz

Wypadki chodzą po ludziach. Niestety, nie zawsze można się ich ustrzec. To wtedy liczymy przede wszystkim na wsparcie profesjonalnych medyków. Hanna Żudziewicz wezwała pogotowie, jednak to zdało się na nic... Pomoc nie przybyła! Co się jej stało? 

Reklama

Hanna Żudziewicz miała wypadek

W ostatnim czasie Hanna Żudziewicz poświęca się przede wszystkim macierzyństwu. Nic w tym dziwnego, w końcu niedawno urodziła swoje pierwsze dziecko - malutką córeczkę Różę, która jest całym światem jej oraz Jacka Jeschke, narzeczonego tancerki.

Spokój pary zmącił jednak mały wypadek. Żudziewicz spadła ze schodów i mocno się obiła! W rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że wyglądało to groźnie:

Spadłam ze schodów, bo mamy dwupoziomowe mieszkanie. Malutka była na dole, zapłakała, no i kość ogonowa bardzo mnie boli

Hanna Żudziewicz z dzieckiem instagram.com/hannazudziewicz

Pogotowie nie przyjechało

Matka spiesząca się do swojego dziecka jest w stanie znieść wiele. Upadek jednak był na tyle bolesny, że Żudziewicz musiała wezwać pogotowie:

Od razu zadzwoniłam na pogotowie, bo to naprawdę bolało, ale pogotowie powiedziało, że nie przyjedzie, bo z kością ogonową nie da się za dużo zrobić, więc mogę to sprawdzić u lekarza. Byłam u fizjoterapeuty, ale po prostu wszystko musi się zagoić

Mamy nadzieję, że młoda mama szybko wróci do zdrowia i pełnej aktywności fizycznej! A w naszej galerii znajdziecie najnowsze zdjęcia celebrytki.

Hanna Żudziewicz wezwała pogotowie, a karetka nie przyjechała... Jest mocno poturbowana? Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/hannazudziewicz
Reklama
Reklama