"Mąż o wszystkim opowiada kolegom i wysyła im screeny naszych rozmów. Jak tak można?"

"Zaczęło się od przyjaźni"

Napisała do nas Ada, która niedawno odkryła całkiem przypadkiem, że mąż bardzo uzewnętrznia się przed swoimi kolegami. Nie tylko opowiada im o wielu wydarzeniach z ich prywatnego życia, ale też podsyła im screeny, które bywają dość intymne:

Mój mąż od początku był dla mnie przede wszystkim przyjacielem. Początkowo nie patrzyłam na niego jak na mężczyznę, a traktowałam go raczej jako kogoś, komu mogę się wygadać. Z kim mogę po przebywać i kto zajmie mi trochę wolny czas. Nadmiar wolnego czasu.

Ale z miesiąca na miesiąc stawał mi się bliższy, a ja w pewnym momencie zorientowałam się, że wie o mnie więcej, niż ktokolwiek inny.

Tak naprawdę nie wiem, kiedy oficjalnie zaczęliśmy traktować siebie nawzajem jak partnerów. Ale po jakimś czasie już nie wyobrażaliśmy sobie życia bez siebie.

"Nikt więcej nie był nam do szczęścia potrzebny"

Ada spędzała czas głównie ze swoim przyjacielem. Śmiali się z tych samych żartów i często chcieli powiedzieć to samo w jednym momencie:

To było niesamowite. Ja naprawdę czułam, że nikt mnie nigdy wcześniej tak nie rozumiał. Wtedy już wiedziałam, że chcę spędzić z tym człowiekiem resztę życia.

Po ślubie żyliśmy jeszcze trochę w takiej sielance. Byliśmy nierozłączni nawet wtedy, gdy pracowaliśmy.

Ja mam to szczęście, że pracuję zdalnie i mam w tym dużą swobodę. On natomiast wychodził z domu na 9 godzin (z dojazdami), a ja w tym czasie tęskniłam za nim okrutnie. To też po kilkanaście razy dziennie wysyłałam mu miłosne elaboraty, na które on równie chętnie odpisywał.

"Okazało się, że o wszystkim opowiadał kolegom"

Niestety szybko okazało się, że mąż Ady często dzielił się jej intymnymi wiadomościami z kolegami:

Kiedyś jego kumple z pracy przyszli do nas na domówkę. Zabrali ze sobą swoje partnerki i naprawdę super się bawiliśmy.

Kiedy już wszyscy wypili sobie kilka drineczków, języki bardziej się rozwiązały. I wtedy właśnie jeden z kolegów powiedział głośno coś, co dotyczy  życia intymnego. Porównał mnie do swojej partnerki i wyznał, że chciałby, żeby była tak otwarta, jak ja.

Początkowo nie zareagowałam na to jakoś szczególnie, ale gdy tamta dziewczyna zapytała, o co konkretnie chodzi, ten pokazał jej screen od mojego męża! Nie dość, że było na nim moje zdjęcie w bieliźnie, to jeszcze można było przeczytać wszystkie słowa, którymi podzieliłam się z mężem.

canva.com

"Z miejsca przestałam mu ufać"

To był dla Ady straszny cios!

Byłam w szoku, że on mógł zrobić coś takiego. W jednej chwili zaczęłam się zastanawiać, co jeszcze wiedzą o mnie jego koledzy.

Zadałam nawet to pytanie głośno, a jeden z nich odparł pewnie: Wszystko!

W jednym momencie totalnie wytrzeźwiałam. Poczułam się zraniona i zdradzona i od razu przestałam ufać mężowi. Jak on w ogóle mógł zrobić mi coś takiego? Nigdy tego nie zrozumiem!

A Wy.. rozumiecie?