Marzena Kipiel-Sztuka jeszcze kilka miesięcy temu miała się zmagać z potężnymi problemami finansowymi, które bardzo mocno obniżyły standard jej życia. Gwiazda serialu „Świat według Kiepskich” w końcu zabrała głos i z lekkim poirytowaniem wyznała szczerą prawdę na temat swojej sytuacji finansowej. Poza tym wystosowała również ważny apel.
Czy Marzena Kipiel-Sztuka żyła w skrajnej biedzie?
Marzena Kipiel-Sztuka jest dziś jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek, a wszystko to za sprawą popularnego serialu komediowego „Świat według Kiepskich”, w którym to przez 21 lat wcielała się w postać Haliny Kiepskiej. Ostatni odcinek produkcji zostanie wyemitowany 23 listopada.
Pod koniec 2020 roku wszystkie media rozrywkowe obiegła informacja, jakoby aktorka miała żyć w skrajnej biedzie. Problemy finansowe były rzekomo wynikiem wstrzymania zdjęć do serialu ze względu na lockdown. 56-latka w rozmowie z „Pomponikiem” wszystkiemu zaprzeczyła. Na jej twarzy trudno było nie dostrzec lekkiego poirytowania.
Nie byłam nigdy w skrajnej biedzie, a nawet gdybym była, to moje dobre wychowanie i poczucie jakiejś przyzwoitości nie pozwoliłoby mi na organizowanie na moją rzecz do mojej własnej kieszeni jakichkolwiek zrzutek.
Marzena Kipiel-Sztuka: „Nie róbcie na mnie zrzutek”
Gdy wszyscy pisali o domniemanych problemach finansowych aktorki, to zatroskani fani zaczęli masowo organizować zrzutki na przeznaczonych do tego platformach. Okazuje się, że wszystkich z nich były fałszywe, a ona sama nigdy nie pobrała z tego tytułu żadnych środków.
Nie przymieram głodem, nie róbcie na mnie zrzutek! Wszystkie są naprawdę fałszywe!
Gwiazda sitcomu w dalszej części wypowiedzi stanowczo zaprzecza wszystkim doniesieniom sprzed kilkunastu miesięcy. W pewnym momencie wskazała na swój brzuch, a gest dopełniła dość ironicznym pytaniem...
Czy ja wyglądam na zabiedzoną i zagłodzoną? No proszę państwa...
Czy faktycznie nie wygląda? Zajrzyjcie do poniższej galerii i oceńcie sami.
źródło: youtube.pl/pomponik