"Sąsiad regularnie wyrzuca piasek na moją wycieraczkę. Dałam mu kosza i teraz się mści..."

"Dałam mu kosza i się mści!" - wyznaje Oliwia

Młoda kobieta jakiś czas temu kupiła mieszkanie w pięknej okolicy. Dużo zieleni, blisko do sklepów i do centrum. Niestety coraz częściej myśli, że to nie jest miejsce dla niej. Wszystko z powodu sąsiada, który nie daje o sobie zapomnieć

Gdy się wprowadzałam, nie miałam w tym mieście nikogo, kto mógłby mi pomóc, dlatego z chęcią skorzystałam z pomocy mężczyzny, który akurat wychodził z mojej klatki. Był miły, naprawdę dużo wniósł, więc zaprosiłam go na kawę. Na tym myślałam, że się skończy. Niestety byłam w błędzie, bo sąsiad spod siódemki nie zwalniał tempa 8 regularnie mnie podrywał

canva.com

"Dlaczego mnie nie chcesz?!" - pytał sąsiad

Oliwia zauważyła, że faktycznie mężczyzna jest nią nieco bardziej zainteresowany, ale nie sądziła, że się obrazi i zacznie się mścić.

Niby dorosły człowiek, ale w głowie ma niewiele. W ogóle nie potrafi zrozumieć tego, że ja nie jestem nim zainteresowana. Grzecznie podziękowałam za pomoc, postawiłam kawę i tyle! A on sobie chyba za dużo wyobraził i gdy usłyszał odmowę, zaczął mi dokuczać. Piasek wysypywany na wycieraczkę to norma. Wrzucanie mi wszystkich reklam i ulotek do skrzynki lub dzwonienie domofonem. Jeśli się to nie skończy, to zgłoszę to na policję

Nieeinny i dziecinny podryw czy powód do strachu?