Monika Pietrasińska męczy psa na targach mody dla zwierząt. Czy tak wygląda zadowolony pupil?

Monika Pietrasińska męczy psa na targach mody dla zwierząt. Czy tak wygląda zadowolony pupil?

Monika Pietrasińska męczy psa na targach mody dla zwierząt. Czy tak wygląda zadowolony pupil?

Instagram.com/monika_pietrasinska

Monika Pietrasińska to jedna z tych celebrytek, które znane są z nie wiadomo czego. Kobieta nagle pojawiła się w polskim show-biznesie i odsłoniętym ciałem oraz zoperowaną twarzą w mig podbiła ścianki. Tym razem "modelka" pokazała na InstaStory, jak spędza czas ze swoim pieskiem. Szkoda, że rozrywka podobała się tylko jednej ze stron...

Reklama

Monika Pietrasińska - traktuje psa jak zabawkę

Monika Pietrasińska przez wiele osób porównywana była do Natalii Siwiec, jednak po latach ciężko dostrzec to podobieństwo. To właśnie ten fakt sprawił, że przez chwilę miała okazję pokazywać się na ściankach, a nawet zagrała w słabej jakości serialu dla młodych ludzi "Miłość na bogato". Później instamodelka nagle zniknęła, aby ponownie pojawić się w towarzystwie atrakcyjnego małżonka.

Teraz pozuje na luksusową influencerkę, która ma życie jak w bajce, niestety nie można tego powiedzieć o jej pieskach. Jeden z nich, yorkshire terrier zdecydowanie nie miał udanego weekendu. Jego spokojne życie na drogiej kanapie przerwały zakupy ubrań. I nie, nie chodzi tu o obserwowanie swojej właścicielki w przymierzalni. Biedak został potraktowany jak zabawka i to on musiał mierzyć śmieszne ciuszki, które w ogóle nie były mu potrzebne.

Monika Pietrasińska w wyciętym kostiumie na pustyni Instagram.com/monika_pietrasinska

Monika Pietrasińska - specyficzny stosunek do zwierząt

Monika nie raz wypowiadała się o tym, jak bardzo kocha zwierzęta, zwłaszcza swojego pieska. Jednak nie widać tego po zdjęciach zrobionych podczas przymiarek strojów. Pupil ewidentnie nie wyglądał na zadowolonego, a hałas panujący w miejscu, gdzie odbywały się targi psiej mody, z pewnością potęgował uczucie dyskomfortu.

Widać, że modelka naoglądał się zbyt dużo Paris Hilton, dla której zwierzę jest jedynie dodatkiem do stylizacji. Na koniec włożyła nawet yorka do torebki, w której miał ograniczone ruchy. Mamy nadzieję, że stosunku do zwierząt w końcu się zmieni, a ich "wielbiciele" przestaną je męczyć niepotrzebnymi ubraniami czy ozdobami!

Czy zwierzakowi faktycznie potrzebne jest ubranko?

Monika Pietrasińska traktuje pieska jak maskotkę! Zobacz, jak przebierała go w nowe ciuszki!
Źródło: Instagram.com/monika_pietrasinska
Reklama
Reklama