Marianna Schreiber we wtorek 10 maja zjawiła się na konferencji swojej partii o nazwie Mam dość 2023. Jak na aspirującą polityczkę przystało, przywdziała elegancką stylizację złożoną z damskiego garnituru. Jednak naszą uwagę zwróciła jej gestykulacja i mowa ciała. Gdzieś już te gesty widzieliśmy.
Marianna Schreiber — konferencja prasowa partii Mam dość 2023, stylizacja
Marianna Schreiber we wtorek 10 maja zjawiła się na konferencji prasowej własnej partii o sugestywnej nazwie MAM DOŚĆ 2023. Tego dnia zaprezentowała się jak na prawdziwą polityczkę przystało, a raczej przywdziała maskę i strój poważnej przyszłej posłanki.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno miała słabość do bardzo odważnych, a wręcz wulgarnych stylizacji — podczas słynnego wywiadu u Kuby Wojewódzkiego założyła mini sukienkę ledwo zasłaniającą pupę i kozaki za kolano, odsłoniła też brzuch.
Z kolei podczas premiery "Wszystkie nasze strachy" (film o geju artyście żyjącym na wsi) w listopadzie 2021 roku założyła obcisłą miniówę podkreślającą jej zgrabną figurę.
Minęło zaledwie kilka miesięcy, a żona polityka PiS diametralnie zmieniła styl ubioru. Na konferencji prasowej własnej partii zrezygnowała z seksownego stroju i ubrała się w szarą marynarkę, białą koszulę i czarne luźne spodnie oraz czarne szpilki.
Ambitna żona Łukasza Schreibera (polityka PiS i bliskiego współpracownika premiera Mateusza Morawieckiego) przemawiała na tle czerwonego plakatu ze skróconym programem swojej partii, gestykulowała rękoma i przyjmowała poważną zatroskaną minę.
Marianna Schreiber przekonuje, że jej partia jest opozycją dla Prawa i Sprawiedliwości, z której wywodzi się jej mąż. W ostatnim wpisie na Instagramie cytowała polityków PiS i sugerowała, że się z nimi nie zgadza.
Jesteśmy partią PROEUROPEJSKĄ i nie pozwolimy na słowa pogardy, hańby, poniżanie oraz krzyki:
E. Witek - „Tu jest Polska, a nie Unia”
Pawłowicz - „chciałabym, aby Unia zniknęła z powierzchni ziemi. Unia jest dla mnie szm**ą”.Tu jest Polska i UE Pani Marszałek.
Polska i Unia tworzą symbiozę, w której obie strony czerpią wartości uniwersalne.#uniaeuropejska #jestesmyczesciaunii
Marianna Schreiber — gestykulacja rękoma, mowa ciała
Gestykulacja rękoma Marianny Schreiber świadczy o tym, że 28-latka przez ostatnie kilka miesięcy nie próżnowała i pobrała lekcje od specjalistów od mowy ciała i od doradców politycznych. Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec lutego 2022 roku zaliczyła spektakularną wpadkę, gdy podczas premiery filmu "Mój dług" jedną rękę trzymała bezwiednie w okolicach krocza.
Dziś żona polityka PiS już wie, jak poprawnie układać ręce, by wydać się bardziej poważną i opanowaną! W jej gestach nie ma nic przypadkowego.
28-latka na konferencji prasowej układała ręce jak na rasowego polityka przystało! Gdy przemawiała, składała dłonie niczym abiturientka "Projekty Lady" - prawą rękę wkładała w lewą, wystawiając kciuk. W mowie ciała kciuki na wierzchu symbolizują siłę charakteru i naturę dominującą nad otoczeniem.
Gdy z kolei mówiła o czymś bardziej emocjonującym, układała ręce w słynnym geście, z którego bardzo często korzystają politycy — trzymała ręce równolegle do siebie i odsłaniała wewnętrzną stronę dłoni. Według znawców mowy ciała taki gest oznacza, że ktoś jest szczery i otwarty.
Podobny gest bardzo często przyjmuje obecny premier z PiS, Mateusz Morawiecki.
Być może Marianna Schreiber odeszła politycznie od swojego męża z PiS, ale najwyraźniej poprosiła go o namiar na doradcę do spraw mowy ciała.
Oczywiście, dobra prezencja i stosowanie mowy ciała to nic złego — praktycznie wszyscy politycy mają swoich doradców. Problem pojawia się wtedy, gdy ktoś stosując mowę ciała manipuluje nami i kreuje się na kogoś, kim nie jest. Dlatego zawsze warto patrzeć politykom na ręce.
Co sądzisz o gestykulacji i mowie ciała Marianny Schreiber?