Córeczka Joanny Lazar rośnie jak na drożdżach: "Jaka duża. A jakie ma długie włoski, zaraz będą warkoczyki" - piszą fani

Córeczka Joanny Lazar rośnie jak na drożdżach: "Jaka duża. A jakie ma długie włoski, zaraz będą warkoczyki" - piszą fani

Córeczka Joanny Lazar rośnie jak na drożdżach: "Jaka duża. A jakie ma długie włoski, zaraz będą warkoczyki" - piszą fani

www.instagram.com/asia_lazar33/

Joanna Lazar jest jedną z tych uczestniczek programu: Ślub od pierwszego wejrzenia, której nie udało się tam znaleźć miłości. Wprawdzie wzięła ślub - jak nakazują zasady - ale w zasadzie od początku było widać, że trudno jest jej się porozumień z wybranym dla niej przez ekspertów mężem. Najwyraźniej czekał na nią ktoś inny, gdyż całkiem niedawno ogłosiła, że spodziewa się dziecka, a dziś już trzyma w ramionach swoją ukochaną córeczkę.

Reklama

Córka Joanny Lazar

Joanna Lazar pochwaliła się córeczką i napisała o odpowiedzialności:

Odpowiedzialność – jedno z pierwszych skojarzeń, które przyszło mi do głowy jak dowiedziałam się, że zostanę mamą.
Spotkaliście się z tematem bankowania krwi pępowinowej?
Ja dowiedziałam się całkiem niedawno przeglądając artykuł w Internecie. Przygotowując się na przyjście na świat Zosi skupiłam się głównie na wyprawce niezbędnych rzeczy dla nas głównie na pierwsze dni życia mojego dziecka, bo przecież wszystko jest teraz dostępne na wyciągnięcie ręki. Otóż nie…Warto pomyśleć i zabezpieczyć nasze maleństwo na lata. Zgłębiając swoją wiedzę na temat bankowania krwi pępowinowej obaliłam kilka mitów. Myślałam, że jest to kosztowna inwestycja, a okazuje się, że kwota zaczyna się od 50 zł miesięcznie. Warto pamiętać, iż krew pępowinowa może być pobrana tylko przy porodzie i jest bogatym źródłem komórek macierzystych, które stosowane są w leczeniu, aż w 80 chorób. Kolejny mit to stwierdzenie, że bankowanie ma sens, ale publiczne. Bankując krew publicznie nie mamy gwarancji, że w razie zachorowania dziecka krew będzie dla nas dostępna, natomiast bankując krew pępowinową na własne potrzeby mamy taką gwarancję. A co ważne moment pobrania krwi pępowinowej nie ma wpływu na nasze maleństwo i jest możliwe przy późnym odpępnieniu.
To tylko kilka ważnych zalet pobrania krwi pępowinowej, warto będąc w ciąży zainteresować się tym tematem.
Przy Zosi temat był dla mnie abstrakcją. Przy drugiej ciąży przy wiedzy jaką posiadam nie będę się wahać ani chwili.

Czyżby już planowała tę drugą ciążę? :)

Joanna Lazar w długiej bordowej sukienca podczas sesji ślubnej www.instagram.com/asia_lazar33/

Fani komentują

Wielu fanów podziela jej podejście do tematu bankowania krwi pępowinowej, ale większość komentarzy dotyczy samej Zosi.

Internauci piszą, że mała rośnie jak na drożdżach i podziwiają jej gęste włoski. Piszą, ze niebawem będzie można zaplatać z nich warkoczyki :)

Fotkę mamy i córki znajdziesz w naszej galerii. A jakie jest Twoje zdanie na temat bankowania krwi pępowinowej?

Córeczka Joanny Lazar rośnie jak na drożdżach. Fani zachwycają się jej gęstymi włosami i piszą, że niebawem będzie można pleść z nich warkoczyki. Zobacz!
Źródło: www.instagram.com/asia_lazar33/
Reklama
Reklama