Co słychać u 33-latki, która wydała milion zł na operacje plastyczne? Znów coś poprawiała?!

Tara Jayne, a tak naprawdę Jayne McConachy

33-latka na co dzień pracuje jako pielęgniarka i wydaje się, że powinna wiedzieć, co niosą za sobą liczne ingerencje w swoje ciało, a tych Tara Jayne miała do tej pory naprawdę sporo... Niestety wszystko wskazuje na to, że kobieta się nie zatrzyma i cały czas będzie dążyć do "ideału", który ma w swojej głowie.

Pierwszy raz poprawiła coś w swoim ciele w wieku 21 lat i uważa, że mogła zacząć wcześniej. Zdaje sobie sprawę, że nie każdemu może się podobać, ale to nie jest dla niej najważniejsze. Chce być szczęśliwa, a jest tylko dzięki zmianom w wyglądzie.

instagram.com/tara_jayn3

Wydała milion zł na zabiegi

Chce, aby nazywaną ją "ludzką lalkę Barbie". Szczerze mówiąc, ten tytuł pasuje do niej jak ulał: Tara przeszła do tej pory pięciokrotne powiększanie piersi, sześciokrotną korektę nosa i niekończące się zabiegi z użyciem botoksu i wypełniaczy.

Najnowsze zdjęcia Tary Jayne

Choć 33-latka kocha roznegliżowane zdjęcia i uwielbia pokazywać się półnaga, nie dodaje zbyt często zdjęć, dlatego jej fani (tak, ma sporą grupę!) ostatnio mogli poczuć się wyróżnieni, gdy ich idolka dodała nowe zdjęcia. Niestety mamy wrażenie, że jej usta znów są powiększone, a sylwetka jakby jeszcze bardziej odchudzona. Od czasu gdy pisaliśmy o Tarze Jayne ostatni raz, chyba sporo się zmieniło... Biust także się powiększył?

Oceńcie sami, czy coś zmieniło się w wyglądzie Tary, przeglądając galerię poniżej! [Zdjęcia tylko dla osób pełnoletnich!]

źródło: instagram.com/tara_jayn3, dailymail.co.uk