Agnieszka Łyczakowska to uczestniczka 4 edycji programu: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Od jego emisji wiele w jej życiu się zmieniło i w zasadzie można powiedzieć, że tak naprawdę dostała to, czego chciała. Aktualnie wciąż jest żoną Wojtka, a niedawno oboje zostali rodzicami uroczej Tosi. Aga od zawsze lubiła celebrować życie. Teraz ma okazję robić to też ze swoją córeczką. Ostatnio przeżyła bardzo wzruszający moment.
Agnieszka Łyczakowska w roli mamy
Nie wszyscy uczestnicy programu : "Ślub od pierwszego wejrzenia" podchodzą do niego zadaniowo i poniekąd jak do pewnej misji. Zdarza się, że gdy nie "dostają tego czego chcieli", wycofują się już na starcie. Wprawdzie mówią sobie TAK przed urzędnikiem, ale już wtedy podejmują w głowie decyzję, że nie będą się starać.
Agnieszka Łyczakowska i jej mąż - Wojtek - chcieli żeby im się udało. I choć momentami bywało trudno, to pokonywali razem wszelkie trudności. Dzięki temu na początku stycznia, powitali na świecie swoją córeczkę. A droga do szczęśliwego rozwiązania wcale nie była łatwa.
Aga i Wojtek świetnie odnaleźli się w roli rodziców.
www.instagram.com/agnieszka_lyczakowska/
Agnieszka Łyczakowska przeżyła wzruszające chwile
Dzieci rosną tak szybko, że niektórzy twierdzą, iż w tych pierwszych miesiącach trzeba po prostu "żyć szybciej".
Agnieszka i jej mąż nie planują ukrywać Tosi przed światem. A już na pewno nie przed bliskimi. W ubiegły weekend wybrali się z Antoniną po raz pierwszy do Łodzi - do rodzinnego domu Agnieszki. Wydarzyło się tam coś naprawdę wzruszającego. A co? Dowiesz się w naszej galerii.