Wiedzieliście, że Martyna Wojciechowska jest jedyną kobietą, która wzięła udział w rajdzie Dakar i dotarła na metę? Przypomniała to wielkie wydarzenie na swoim profilu na Instagramie. Co więcej, dodała też zdjęcie sprzed 20 lat! "Niemożliwe nie istnieje. [...] Dziewczyny, czas na was." - zachęca do udziału. Uważacie, że znajdzie się równie odważna kobieta, która będzie chciała powtórzyć lub nawet przebić sukces popularnej podróżniczki?
Martyna Wojciechowska wspomina swój udział w rajdzie Dakar
Okazuje się, że w tym roku mija dokładnie 20 lat odkąd Martyna Wojciechowska wzięła udział w rajdzie Dakar. Na Instagramie zamieściła obszerne wspomnienie z tego wydarzenia! Śledziliście jej imponujące osiągnięcia już wtedy?
44. RAJD DAKAR dobiegł końca. A mi w tym roku minęła dokładnie… 20. ROCZNICA startu w tym morderczym rajdzie przez Pustynię Sahara! W 2002 roku, razem z Jarkiem Kazberukiem, po prawie 10 tys. pokonanych kilometrów, serii awarii samochodu i komplikacjach na trasie, dotarliśmy do mety. Co prawda wynik sportowy był bez szału (44. miejsce), ale… ZROBILIŚMY TO wbrew wszystkiemu i wszystkim! To była chyba jedna z najtrudniejszych edycji tej imprezy - z 425 pojazdów na starcie do końca dojechało tylko 30 proc załóg...[pisownia oryginalna]
Wtedy nikt we mnie nie wierzył, nikt nie dawał mi szans, ale ostatecznie przekonałam się, że NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE! Do dziś jestem jedyną Polką, która zmierzyła się z tym wyzwaniem i dotarła na metę. Pora to zmienić. Dziewczyny, czas na Was! [pisownia oryginalna]
Fani zaangażowali się w sentymentalne wspomnienie Martyny Wojciechowskiej!
Pod wpisem na Instagramie Martyny Wojciechowskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których obserwujący dopytywali o szczegóły tego wielkiego wydarzenia. Jedna z fanek podróżniczki zapytała:
Dlaczego w lokalizacji jest oznacza Arabia Saudyjska?
Martyna Wojciechowska odpowiedziała fance. Postanowiła doprecyzować:
W tym roku tam właśnie był rozgrywany Dakar
Drugi obserwujący zapytał:
Czy przypadkiem nie była Pani pierwszą Polką która ukończyła ten rajd?
Na odpowiedź Martyny również nie musieliśmy długo czekać:
Przypadkiem tak :-) Pierwszą i ostatnią póki co, więc czas to zmienić!
Zobaczcie w naszej galerii inne wspomnienia Martyny Wojciechowskiej! W mocnych słowach podsumowała rok swojego życia. Wiedzieliście, że właśnie tak go spędziła?