"Jestem pustą kartką, róbcie zmiany!" - tak powiedziała 40-latka, gdy usiadła na fotelu w salonie fryzjerskim stylisty, który w Stanach Zjednoczonych sporo namieszał. Christopher "MakeOverGuy" Hopkins tym razem zajął się znudzoną swoim wyglądem klientką, mającą dość długich włosów i domagającą się ostrego cięcia. Co wyszło z tej wizyty? Zmiana, której jeszcze nie było.
Zmęczona długimi włosami
40-latka przed kamerami wyznała, że ma dość tego, jak wyglądają jej włosy. Zmęczona jest długością, która sprawie, że czuje się starzej. Chciała zmian, ale takich, które by całkowicie ją odmieniły.
Zapuszczałam bardzo długo włosy, bo prosił mnie o to mąż, ale już nie chcę dalej. Marzy mi się fryzura taka, jaką miała Robin Wright w serialu "House of Cards". Włosy, które Chris zetnie, chciałabym przekazać koleżance, która przechodzi tranzycję i chce zrobić sobie perukę
Krótkie włosy totalnie ją zmieniły!
Już po pierwszym ruchu nożyczek, kobieta odetchnęła z ulgą i powiedziała, że w końcu czuje, że żyje. Później zachwytów było jeszcze więcej! Gdy stanęła przed lustrem w krótkich włosach i pełnym makijażu, oniemiała.
Nigdy w życiu nie wyglądałam tak dobrze. Bardzo podoba mi się to, co widzę. Przez chwilę przeszło mi przez myśl, że mogę wyglądać źle, ale teraz już wiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu
Jak wypadła przemiana 40-latki? Sprawdź w galerii poniżej.