Magdalena Ogórek się rozwodzi. Gwiazda TVP ma jednak problem

Magdalena Ogórek się rozwodzi. Gwiazda TVP ma jednak problem

Magdalena Ogórek się rozwodzi. Gwiazda TVP ma jednak problem

Fot. TRICOLORS/EAST NEWS

Magdalena Ogórek to gwiazda programu "W tyle wizji." Była kandydatka lewicy w wyborach prezydenckich obecnie wspiera Prawo i Sprawiedliwość. Sukces zawodowy nie poszedł niestety w parze z udanym życiem prywatnym - prezenterka jest w trakcie sprawy rozwodowej.

Reklama

Magdalena Ogórek miała być "królikiem z kapelusza" ówczesnego lidera Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Kobieta zdobyła jednak zaledwie 2,38 % głosów, co stanowiło najgorszy wynik lewicy w historii. Nie zniechęciło to jednak Ogórek w dalszych dążenia do udziału w życiu politycznym. Była lewicowa działaczka wróciła jako prezenterka i z... konserwatywnymi poglądami. Szybko stała się gwiazdą publicystyki TVP. Niestety, w życiu prywatnym sprawy układały znacznie gorzej, czego dowodem jest trwający rozwód. Mąż to były rektor szkół wyższych i poseł SLD.

Mąż Ogórek oskarżony

Magdalena Ogórek ma z Piotrem M. 16-letnią córkę. W sierpniu 2020 mąż prezenterki został zatrzymany. Sprawa dotyczy ukrywania przed wierzycielami majątku Małopolskiej Wyższej Szkoły im. Józefa Dietla w Krakowie, "nieuregulowania obowiązkowych składek na ubezpieczenie społeczne o wartości ponad 1 miliona złotych" oraz niewypłacania na czas należności pracownikom. Powody rozstania małżonków nie są znane.

2,5 roku czekania

Ogórek nie chce, by szczegóły rozwodu ujrzały światło dzienne. Dziennikarze "Super Expressu" ustalili, że kobieta jest rozgoryczona opieszałością męża i sądu. Rozprawę ustalono bowiem na połowę 2022 roku. Powodem jest fakt, iż mąż prezenterki nie odbierał przesyłanej przez sąd korespondencji. Od złożenia dokumentacji do pierwszej rozprawy minie aż 2,5 roku. A wiadomo przecież, że sprawy rozwodowe rzadko kończą się szybko.

Od "Cienia Millera" po "Twarz TVP" - zobacz, jak zmieniła się Magdalena Ogórek

Magdalena Ogórek przez lata była związana z lewicą. Aż do wybrania na kandydatkę na prezydenta była jednak anonimowa.
Źródło: Sojusz Lewicy Demokratycznej
Reklama
Reklama