W śniadaniówce radzili, jak walczyć... z cellulitem u dziecka. Absurdalna rozmowa czy coś normalnego?

W śniadaniówce radzili, jak walczyć... z cellulitem u dziecka. Absurdalna rozmowa czy coś normalnego?

W śniadaniówce radzili, jak walczyć... z cellulitem u dziecka. Absurdalna rozmowa czy coś normalnego?

East News

W dzisiejszym odcinku "Pytania na śniadanie" pojawił się temat dość kontrowersyjny - materiał dotyczący walki z cellulitem. Oczywiście nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dotyczy to... dzieci. Izabella Krzan i Robert El Gendy rozmawiali o tym z gośćmi zebranymi w studiu. Po emisji w sieci pojawiła się lawina komentarzy.

Reklama

Cellulit u dziecka

W programie pojawiła się dwójka ekspertów, która zaczęła wypowiedź od wyczerpującego wyjaśnienia, czym jest skórka pomarańczowa. W tym samym czasie na ekranie pojawiały się zdjęcia skóry z cellulitem. Tematem głównym jednak był "problem" pewnej matki, która na forum internetowym napisała, że jej 5-letnia córka ma cellulit, a ona nie wie, co mam z tym zrobić.

Eksperci, którzy wypowiadali się w programie, jednym głosem niemal powiedzieli, że zawsze trzeba zgłaszać się do lekarza w momencie, gdy zauważy się cellulit u dziecka.

zbliżenie na udo kobiety, która siedzi na białym krześle Zdjęcie ilustracyjne/Canva

Internauci w szoku

Na Facebooku "Pytania na Śniadanie" tuż po opublikowaniu wpisu pojawiła się cała masa komentarzy rodziców, którzy nie rozumieją tematu, który poruszyli eksperci:

Brak słów na pseudo znawców

A kto nie ma cellulitu? Poważnie to jest tak duży problem? Ja mam, moja mama, siostra i koleżanki. Wszystkie jesteśmy chore?

Tragedia to jest wtedy, gdy dziecko umiera, a nie gdy ma cellulit

To rzeczywiście powód do niepokoju - trzeba się niepokoić o mamę tego dziecka, która martwi się o cellulit

A Wy co sądzicie? Czy cellulit u dziecka to powód do niepokoju?

20 zabawnych i szczerych ilustracji pokazujących, jak to jest mieć dzieci. Sama prawda!
Źródło: instagram.com/nathaliejomard
Reklama
Reklama