"Moja córka przechodzi bunt 2-latka. Łapię się na tym, że mam jej dość... Dlaczego ona jest tak wredna?!"

Bunt 2-latka

Ala z bezsilności napisała do nas wiadomość, w której dzieli się swoimi emocjami. Nie radzi sobie z wychowaniem córki, która najprawdopodobniej przechodzi bunt 2-latka. Młoda mama była nawet dwa razy u psychologa w nadziei, że ten pomoże jej poradzić sobie z problemem.

Dla mnie to jest tak ciężki temat, bo nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę mieć problem ze swoim ukochanym dzieckiem. Moja Zuzia potrafi wpadać w taki szał w miejscu publicznym, że mam ochotę zapaść się pod ziemię. Rzuca się na podłogę w sklepie, wyrzuca z wózka rzeczy i pluje na ludzi. Łapię się na tym, że mam jej dość... Dlaczego ona jest tak wredna?!

"Mąż uważa, że to nie jest nasza wina"

Mąż Alicji uważa, że takie sytuacje po prostu się zdarzają i nie jest to niczyja wina. Zapewnia kobietę, że robią wszystko, co w ich mocy, aby córeczka była szczęśliwa. Wierzy przy tym, że to się niedługo skończy.

Na szczęście mam wsparcie w ukochanym mężu, który uważa, że to nie jest nasza wina. Zapewnia, że robimy przecież wszystko, co w naszej mocy, aby dać Zuzi wszystko, co najlepsze. Chce mi się płakać, gdy o tym myślę, jak się zachowuje Zuzia. Mam nadzieję, że to faktycznie się wkrótce skończy...