"Od 10 lat mój mąż nic nie zrobił w domu. Wszystko odkłada na kiedyś. Co za nierób..."

Obowiązki w domu

40-letnia Iza dobrze wie, że jej mąż Piotr nie ma łatwego charakteru, ale zawsze myślała, że zmieni się to po ślubie. Jeszcze gdy byli narzeczeństwem, widziała, że w jego pokoju w rodzinnym domu nie ma zbyt dużego porządku, ale myślała, że gdy zamieszkają razem, to jakoś się zmieni. Niestety tak się nie stało. Lata mijały a Piotr nie tylko nie pomaga Izie, ale dokłada jej tylko zmartwień.

Nic sam nie umie zrobić i nie ma z jego strony żadnej inicjatywy. Ja gotuję, sprzątam, piorę, wieszam pranie, odrabiam z dziećmi lekcje i bawię się z nimi. On praktycznie nie robi nic poza tym, że umie włożyć swoje gacie do pralki. Jest nierobem. Wiecznie by tylko siedział w telefonie i grał w durne gry, a gdy go o coś poproszę, to zawsze słyszę: "ZARAZ"...

Prace remontowe w domu

Iza zwierza się, że tak samo było w przypadku remontu, który mieli dwa lata temu. Niby nic takiego, ale mężczyzna nic nie był w stanie sam zrobić.

Mogłam zapomnieć o tym, że pomoże mi pomalować ściany. Zrobiłam to zupełnie sama. Do tego odświeżyłam boazerię w przedpokoju. Co do łazienki i płytek, musiał to zrobić specjalista. Czy Piotrek poszukał fachowca? Nawet tego nie był w stanie zrobić, ale gdy już pojawił się robotnik, wszystko komentował, bo przecież na wszystkim się zna... Ręce opadają. Od 10 lat mój mąż nic nie zrobił w domu. Nie w sumie, dlaczego ja z nim jestem... Chyba czas na poważne decyzje w moim życiu