59-letni Dariusz Gnatowski odszedł niespodziewanie, pozostawiając w żałobie rodzinę, przyjaciół i oddane grono fanów. Jego nagła śmierć to cios dla wielu Polaków. Aktor największą popularność zyskał dzięki roli "Boczka" w serialu Świat według Kiepskich. Dał się poznać z komediowej strony i pokazał kunszt aktorski. Już więcej nie usłyszmy z jego ust kultowych tekstów, które na stałe wpisały się w słownik popkultury w naszym kraju. Czy jest szansa, aby ktoś zastąpił Dariusza? Produkcja serialu wyjaśnia!
Co dalej z postacią "Boczka"?
Postać kreowana przez Dariusza Gnatowskiego przeszła już do historii, a jego tekst "w mordę jeża" na stałe wpisał się do słownika Polaków. Jego charakterystyczny śmiech, sposób mówienia i wybitna gra aktorska są nie do zastąpienia. Czy jednak mimo wszystko produkcja serialu będzie chciała kimś zastąpić Dariusza?
Czy ktoś zastąpi Dariusza?
W sieci pojawiło się wiele spekulacji na temat tego, co może stać się z postacią "Boczka" i kto ewentualnie mógłby go zastąpić. Internauci w tej roli widzieliby Witolda Wielińskiego z serialu "Echo Serca", Cezarego Żaka oraz Michała Piele znanego z "Ojca Mateusza". Czy jednak produkcja się na to zdecyduje? Anna Skowrońska, która jest kierowniczką planu serialu, powiedziała:
Absolutnie nie szukamy nowego Boczka. To brednie
Dla Marzeny Kipiel-Sztuki także wydało się to niedorzeczne:
Myślę, że to wierutna bzdura. Gdy przed laty zmarła Krystyna Feldman, która w tym serialu grała Rozalię, nikim jej nie zastąpiono. Za to jej zdjęcie wisi na ścianie i dzięki temu Krysia wciąż żyje w "Świecie według Kiepskich"
Nie dziwimy się, że produkcja nie szuka zastępstwa. Nikt nie zagra tak tej postaci jak Dariusz Gnatowski...