Ostatnimi czasy Beata Pawlikowska nie ma najlepszej passy. Co jakiś czas dzieli się w sieci swoimi przemyśleniami, które są, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne. Tym razem wypowiedziała się o aborcji i zasugerowała, że to matka dziecka może być winna jego choroby. Rozpętała burzę, a internauci są wściekli. Teraz prostuje swoje słowa i podkreśla, że jest za wyborem.
Podróżniczka ma za sobą kilka kontrowersyjnych wpisów
Beata Pawlikowska jest bardzo cenioną dziennikarką i podróżniczką. Jej książki, których wydała ponad 100 i audycja "Świat według blondynki" cieszyły się ogromną popularnością. Jednak teraz dziennikarka co jakiś czas dzieli się w mediach społecznościowych ciekawymi przemyśleniami. Dla przykładu, w zeszłym roku z jej wpisu internauci wywnioskowali, że jej zdaniem świetnym lekarstwem na depresję jest częste uśmiechanie się. Natomiast teraz poruszyła temat aborcji.
Beata Pawlikowska o aborcji
Podróżniczka podzieliła się w siedzi wpisem, który zirytował internautów:
Najważniejsze wydaje mi się nie to jaką decyzję ostatecznie się podejmuje w przypadku ciąży, lecz raczej to jak świadomie żyje się każdego dnia. Bo przecież to jaki prowadzę styl życia, ma wielki wpływ na wszystko, co dzieje się w moim organizmie, łącznie z ciążą
W dalszej części swojego wywodu odniosła się do wad genetycznych i stylu życia:
Bo przecież to jaki prowadzę styl życia, ma wielki wpływ na wszystko, co dzieje się w moim organizmie, łącznie z ciążą. Ekspresja genów – czyli to, w jaki sposób geny zostają odczytane i jaki mają wpływ na organizm – zależy od czynników zewnętrznych. Mówi o tym jedna z nowych dziedzin nauki zwana epigenetyką. [...] Toksyny z jedzenia, powietrza, wody, stres, strach mogą spowodować uszkodzenia DNA i nieprawidłowe odczytywanie genów. Ruch na świeżym powietrzu, zdrowe pożywienie, sen, medytacja, modlitwa mają pozytywny wpływ na cały organizm, wspierają prawidłowe funkcje wszystkich komórek i prawidłową transkrypcję genów. Potwierdzają to badania naukowe
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dziennikarka tłumaczyła, że media przekręciły jej słowa
Te słowa rozwścieczyły wiele osób. Część internautów jest zdania, że wg. Beaty Pawlikowskiej, za ewentualną chorobę dziecka odpowiada jego matka. W sieci zawrzało, a dziennikarka postanowiła się wytłumaczyć. W kolejnym poście podkreśliła, że jest za wolnością i że nigdy nie powiedziała, że matki odpowiadają za choroby dzieci. Swoje stanowisko wyjaśniła w filmie na YouTube.
Myślicie, że internauci zareagowali zbyt mocno?