To coś strasznego - Katarzyna Cichopek jest naprawdę odważna. Ja uciekłam.. nie wytrzymałam - pisze fanka. O co chodzi?

To coś strasznego - Katarzyna Cichopek jest naprawdę odważna. Ja uciekłam.. nie wytrzymałam - pisze fanka. O co chodzi?

Kasia Cichopek chwali się na Instagramie rodzinnymi wakacjami. Zdjęcie na jachcie w bajecznej scenerii podbija internet, ale jeszcze większe zainteresowanie wzbudziło to, na którym aktorka śmieje się do łez. Co wprowadziło ją w taki nastrój?

Reklama

Fish Spa, a dokładniej tak zwany pedicure rybkami. Choć taki zabieg podobno daje cudowny efekt, okazuje się, że to tak naprawdę coś strasznego dla każdego, kto nie znosi łaskotek.

Dzięki fish pedicure można pozbyć się ze stópek martwego i zrogowaciałego naskórka. Nie trzeba się wcześniej jakoś wyjątkowo przygotowywać. Wystarczy umyć stopy i zdezynfekować skórę, a następnie zanurzyć je w wodnym pojemniku wypełnionym malutkimi rybkami.

Co sama Kasia pisze o zabiegu?

Rybki łaskoczą. Jest śmiesznie. Poszłam dla doświadczenia a nie efektu. To tylko rybki. Ale jeśli masz gorszy dzień, to z pewnością poprawią humor. Ja się śmiałam cały czas.

Po zdjęciem jest też mnóstwo komentarzy jej fanów:

Ja próbowałam w Tajlandii. Myślałam, że się posikam ze śmiechu.

Ja w Bułgarii. Było super.

Ja uciekłam.. nie wytrzymałam.

Ja mam bardzo dobre wrażenia. Stópki jak marzenie i dużo śmiechu.

Zobaczcie koniecznie na końcu galerii, jak dokładniej wygląda taki zabieg. Odważylibyście się na coś takiego?

Reklama
Reklama