Na mamę, która kupuje dzieciom górę prezentów pod choinkę, wylała się fala hejtu! "Najwyraźniej zapomniałaś o co chodzi w Bożym Narodzeniu"

Na mamę, która kupuje dzieciom górę prezentów pod choinkę, wylała się fala hejtu! "Najwyraźniej zapomniałaś o co chodzi w Bożym Narodzeniu"

Emma Tapping w kupowaniu prezentów nie zna umiaru. Albo raczej kieruje się zasadą: im więcej, tym lepiej.

Reklama

Ta mama z brytyjskiej Wyspy Man tylko w ubiegłym roku kupiła trójce dzieci 350 upominków za blisko 10 tys. PLN! Zdjęcie jej choinki z gigantyczną górą prezentów zawojowało internet. Ale komentarze, jakie zebrało, niekoniecznie się Emmie spodobały:

Internauci uznali, że mama kupująca tyle dzieciom jest "obrzydliwa":

Tylu ludzi żyje w biedzie. Powinnaś się raczej podzielić - napisał ktoś. - Osobiście jestem zdania, że to, co robisz, jest żałosne. Komu to potrzebne?

Najwyraźniej zapomniałaś o co chodzi w Bożym Narodzeniu - podsumował inny internauta.

Emma nic sobie z tej krytyki nie robi i w tym roku zamierza zrobić to samo: obdarować dzieci bez umiaru. Twierdzi, że ich radość wszystko jej rekompensuje.

Co sądzicie o takiej mamie?

Tylko zobaczcie jej choinkę!
Reklama
Reklama