Ma 24 lata i zaledwie 127 cm wzrostu. Mimo to Sam Humphrey został osobistością w świecie kina: wystąpił u boku Hugh Jackmana w filmie "Król rozrywki". Fotografował się w towarzystwie hollywoodzkich gwiazd. Ale teraz to bajeczne życie może się skończyć.
Reklama
Portal TMZ właśnie podał, że Nowozelandczyk trafił do szpitala w Los Angeles, gdzie czego go "skrajnie niebezpieczna" operacja. Humphrey cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, nieswoiste zapalenie jelit, szczególnie niebezpieczne u osób z karłowatością. Mały aktor musi teraz stoczyć bardzo ważny pojedynek o zdrowie i życie. Trzymamy za niego kciuki!
Zobaczcie, jak do niedawna radził sobie na salonach!
Źródło:
www.instagram.com
/ @thesamhumphrey
Reklama