Są już wyniki wstępnej sekcji zwłok Konrada Gacy. "Znalazła go żona. Zaniepokoiło ją, że nie przyszedł na noc do łóżka"

Są już wyniki wstępnej sekcji zwłok Konrada Gacy. "Znalazła go żona. Zaniepokoiło ją, że nie przyszedł na noc do łóżka"

Konrad Gaca, znany trener i dietetyk, zmarł czwartek 16 sierpnia rano w wieku zaledwie 42 lat w swoim domu pod Lublinem. Teraz pojawiają się nowe informacje dotyczące jego śmierci. W piątek rano przeprowadzono wstępną sekcję zwłok, której wyniki opublikował portal Fakt.pl.

Reklama

Wykluczono udział osób trzecich. Lekarz stwierdził, że zgon nastąpił z przyczyn chorobowych - powiedziała Fakt24.pl Agnieszka Kępka, rzeczniczka lubelskiej Prokuratury Okręgowej.

Portal podaje szczegóły tego tragicznego wydarzenia. Trenera znalazła żona.

Żona znalazła go na kanapie. Gaca prawdopodobnie oglądał na niej telewizję. Żonę zaniepokoiło, że mąż nie przyszedł na noc do łóżka. Kiedy obudziła się, poszła do salonu, sprawdzić, co się z nim dzieje. Jej mąż nie ruszał się. Wyglądał, jakby spał. (...) Być może zmarł podczas snu, zupełnie nieświadomy tego, że umiera. To mógł być nagły wylew krwi, zakrzep lub zawał - czytamy.

Tę hipotezę potwierdził wcześniej wspólnik Gacy, Marcin Gogłoza, który twierdził, że najprawdopodobniej doszło do zatrzymania akcji serca podczas snu. Konrad Gaca był twórcą autorskiego programu GACA system, "mądrego systemu odchudzania". Miał też własny program w TVP "Odchudzanie na śniadanie".

Gaca zostawił żonę Patrycję (młodszą od niego o 13 lat, para wzięła ślub w 2010 roku) i 7-letnią córkę, Emilię, która urodziła się z wadą genetyczną.

Reklama
Reklama