Już nieraz pary takie jak ta stawały się ofiarą hejtu tylko dlatego, że nie odpowiadają stereotypowemu wzorcowi i są po prostu "zbyt szczęśliwe, by było to prawdziwe".
29-letnia fotografka z Wisconsin Jenna Kutcher i jej mąż Drew są zgranym, szczęśliwym małżeństwem, co niejednokrotnie podkreślają na zdjęciach zamieszczanych na Instagramie. Niestety wielu internautów nie może się nadziwić, jakim cudem kobieta o sylwetce określanej jako plus size podbiła serce takiego wysportowanego przystojniaka. Przecież taki facet powinien mieć u boku raczej typ instagramowej fit modelki, a nie dziewczynę z zaniedbaną sylwetką i widocznym cellulitem.
Związek 'Pani Pani Pulchnej z Panem Sześciopakiem' - jak żartobliwie określa go Jenna, wielu wprost nie mieści się w głowie, na co dowodem są przykre wiadomości, jakie otrzymuje od obserwatorów jej profilu. Ludzie wytykają jej niedoskonałości figury, powątpiewają w szczerość uczucia męża, a nawet wprost stwierdzają, że z takim wyglądem nie zasługuje na tak atrakcyjnego partnera.
Jenna przyznaje, że takie wiadomości o mały włos nie zachwiały jej pewnością siebie. Zamiast się załamywać, postanowiła odpowiedzieć hejterom wpisem, w którym przekonuje, że mąż kocha ją taką, jaką jest. Na dowód zamieściła romantyczne zdjęcie z plaży na Hawajach.
On widzi we mnie piękno nawet w dniach kiedy nie biorę prysznica i chodzę w rozciągniętych dresach. Nieustannie przypomina mi, że jestem piękna - napisała Jenna.
Zgadza się, moje uda i ramiona są duże, a mój tyłek wystający, ale jest po prostu więcej mnie do kochania, a ja wybrałam sobie na męża człowieka, który poradzi sobie z tym wszystkim.
Zobaczcie, jak wygląda para, która podnosi ciśnienie internetowym trollom. Rzeczywiście do siebie nie pasują?