Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ZDRADZA PRAWDĘ o programie. "Pocałunek powtarzaliśmy dwa razy"

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ZDRADZA PRAWDĘ o programie. "Pocałunek powtarzaliśmy dwa razy"

Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" to eksperyment budzący wiele kontrowersji nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Podczas, gdy my ekscytujemy się sukcesem związku Pauliny i Krzysztofa, jednocześnie przeżywając porażkę innych par, na światło dzienne wyszła prawda o powstawaniu show.

Reklama

Jako pierwsza program zdemaskować postanowiła jego australijska uczestniczka, Simone Lee Brennan. Szukając prawdziwej miłości, zdecydowała się wziąć udział w projekcie i wyjść za nieznajomego mężczyznę, a był to przystojny Xavier Forsberg.

Niestety, ceremonia ślubna nie wyglądała tak, jak przedstawiła to telewizja.

Szłam do ołtarza trzy lub cztery razy, a pocałunek był powtarzany dwa razy Brałam udział w wymuszonych rozmowach, które były brutalnie przerywane, kiedy tylko gasły kamery. Mój telewizyjny mąż udawał, że sam robił kolacje, które tak naprawdę były przygotowywane przez ekipę z produkcji.

To jeszcze nie wszystko. Simone zdradza, że mimo, iż chciała już wcześniej przerwać eksperyment, nie dostała na to pozwolenia.

Dlaczego nie mogłam go zostawić? To proste. Nie tak miała wyglądać nasza historia. Jak mogłam odejść od niego, skoro w telewizji wyglądał na idealnego męża?

Zobaczcie, jak zmontowała to telewizja.

 

Reklama
Reklama