Nie wszyscy wierzą w horoskopy, ale przyznamy, że czasem zdarza się nam czytać to, co czeka nas w nadchodzącym tygodniu ;) Mówi się, że konkretne znaki zodiaku mają cechy, które mogą być dominujące i nie zawsze będą tymi dobrymi w związku małżeńskimi. Te znaki zodiaku to najgorsi mężowie. Zgadzacie się z tym?!
Konfliktowe znaki zodiaku
Te cztery znaki zodiaku podobno są najgorszymi partnerami i nikt nie może dojść z nimi do porozumienia. Czy faktycznie są aż takimi słabymi partnerami?!
Baran – znak, który może mieć w sobie wiele uroku osobistego i pewności siebie, a to przyciąga kobiety i sprawia, że nie chcą rozstawać się z tym znakiem zodiaku. Niestety baran ma tyle samo uroku co cech dominujących, które uniemożliwiają kobiecie rozwój i chcą doprowadzić do tego, aby wybranka przebywała tylko w ich towarzystwie i nie rozwijała się na tyle, ile by chciała.
Skorpion – znak, który sprawia, że kobiety nie mogą mu się oprzeć. Potrafi być bardzo opiekuńczy, ale przy tym niestety ma też tendencję do milczenia i oddalania problemów na boczny tor, jeśli nie dotyczą bezpośrednio jego. Może zdarzyć się tak, że w nocy będziesz musiała sama jechać z chorym dzieckiem na pogotowie, ponieważ twój mąż wytłumaczy się tym, że jutro ma poranną zmianę w pracy i nie może jej opuścić, dlatego musi się wyspać.
Które znaki zodiaku to najgorsi mężowie?
Bliźnięta - już sama nazwa tego znaku wskazuje, że należy do mężczyzny, który ma dwa oblicza. Potrafi być bardzo kochany i czuły, ale z drugiej strony jest cwany i potrafi tak zaaranżować wszystko dookoła siebie, aby to inni go przepraszali, a nie na odwrót. Oczywiście są kobiety, które się na to godzą, ale zdecydowana większość nie jest w stanie w takim związku w ogóle funkcjonować.
Waga – mężczyzna, który posiada ten znak, buja w obłokach i nie potrafi podejmować konkretnych i szybkich decyzji, licząc cały czas na swoją partnerkę, co może niestety powodować liczne nieporozumienia.
Czy to zgadza się z Waszymi partnerami? Koniecznie dajcie znać!
Przeczytaj także
"Wytknęłam szefowej niewygodną prawdę, więc mnie zwolniła. Nie żałuję, teraz jestem dumną bezrobotną"
"Synowa znowu zrobiła Tomkowi zupkę chińską. Chyba jej matka gotować nie nauczyła"
"Przez lata żyłam na wysokich obrotach. Dziś patrzę z żalem na matki z dziećmi"