Dodał jednakże, że z Bradem Pittem poszedłby do łóżka za darmo. I jak sam stwierdził: zapewne musiałby jeszcze dopłacić aktorowi.
Ciekawe co o tych wszystkich wypowiedziach sądzi żona Robbiego Ayda Field? Zapewne jednak dobrze wie, że nieważne jak mówią (czy dobrze czy źle), byleby w ogóle mówili.
Czy po piosence "Shame" nie macie poczucia, że Robbie po prostu ma wyjątkowe poczucie humoru i sam podsyca plotki na swój temat, chociażby nagrywając teledysk taki, jak ten: