Ślub dla wszystkich par to jedna z najważniejszych chwil w życiu, dlatego nie jest dziwne, że większość robi wszystko, aby tego dnia móc cieszyć się z celebrowania miłości. Nasza czytelniczka też tego pragnie, ale nie na wszystko, o czym marzy, może sobie pozwolić.
Takie tanie obrączki? To chyba żart!
27-letnia Kinga napisała do nas po tym, gdy spotkała się z bardzo niemiłym komentarzem dotyczącym jej obrączek. Z narzeczonym zdecydowała się kupić srebrne obrączki, ponieważ nie stać ich na złote. Uznali, że będzie to najlepsza decyzja w ich obecnej sytuacji finansowej, a gdy przyjdzie taka okazja, to zmienią biżuterię na złotą.
Szczerze mówiąc nie widziałam problemu w tym, że decydujemy się na srebro, ale jak się okazało, moja kuzynka uznała to za coś bardzo śmiesznego. W czasie rodzinnego spotkania, gdy wręczałam zaproszenia, ona zapytała się o przygotowania do ślubu i parsknęła śmiechem, gdy dowiedziała się, że kupiliśmy srebrne obrączki
Srebrne obrączki to obciach?
Kindze zrobiło się bardzo przykro i już po kilku minutach opuściła rodzinne spotkanie ze łzami w oczach. Nie spodziewała się, że bliska jej sercu niegdyś osoba, dziś okaże się kimś zupełnie obcym, kto nie będzie w stanie zrozumieć sytuacji finansowej innego człowieka.
Ja oczywiście rozumiem, że ona może pozwolić sobie na więcej, ale ja nie mogę i staram się zrobić wszystko tanim kosztem, ale w taki sposób, aby móc cieszyć się z tego wyjątkowego dla mnie dnia. Nie spodziewałam się, że usłyszę takie słowa z jej ust i dowiem się, że srebrne obrączki są wiejskie...
Czy materiał, z którego są zrobione obrączki, ma znaczenie?
Przeczytaj także
"Moja żona nie chciała mnie spakować i nie pojechaliśmy na majówkę. Cóż, to chyba pora na rozwód"
"Siostra ma do mnie żal, bo nie pogratulowałam jej ciąży. W jej przypadku nie ma czego"
"Sąsiedzi pozwalają na wszystko swoim dzieciom. Te maluchy już rządzą całym osiedlem"