Cały krążek Alicji zatytułowany „Vintage” daleko odchodzi od gatunku w jakim wokalistka śpiewała po wygraniu programu Idol. Alicja nie kryje przesłania piosenki:
„I woke up so happy” to pozornie radosny utwór, ale gdy ktoś wsłucha się w słowa, szybko się przekona, że to pewnego rodzaju kobiecy protest song, dotyczący rozstania i trudności pogodzenia się z wolą drugiego człowieka.
Jak słychać, klimat najnowszej piosenki Alicji jest zdecydowanie mniej popowy niż słynne „Zbudziłam się”. Myślicie, że wokalistka wykorzysta drugą szansę i uda jej się w końcu zdobyć polski rynek muzyczny?
A co sądzicie o retro stylizacji piosenkarki?