Wojciech Smarzowski nakręcił do tej pory cztery filmy, jednym z nich jest "Róża". Inne to: "Małżowina", "Wesele" i "Dom zły".
Do tej pory krytycy mówili, że "Róża" to film typowo polski i zostanie zrozumiany jedynie lokalnie, przez Polaków. Jak widać międzynarodowe jury nie podzielało podobnych poglądów i właśnie ten film uznało za najlepszy.
Odbierając nagrodę reżyser powiedział: "Bardzo cieszy mnie fakt, że nasz film może nie tylko wzruszać i poruszać w Polsce i Polaków, ale także za granicą."
Jury przyznało również nagrodę za najlepszą rolę męską. Zdobył ją Robert Więckiewicz za rolę w "Wymyku" w reżyserii Grega Zglińskiego.
Oba filmy nie należą do najłatwiejszych w odbiorze, ale poruszają ważne (bo uniwersalne) kwestie. Kino polskie ma się z roku na rok coraz lepiej. Zarówno "Wymyk", jak i "Róża" bardzo nam potwierdzają tę tezę.