Być może ten temat będzie bliższy większej liczbie pań, ponieważ wydaje się, że przez ostatnie lata mężczyźni coraz więcej czasu poświęcają na gry komputerowe. Ola i Piotrek byli zawsze szczęśliwym małżeństwem. Do czasu, gdy para z oszczędności kupiła sobie konsolę do gier. O ile 29-latka okazjonalnie w coś zagra, to jej 33-letni mąż robi to codziennie po kilka, a nawet kilkanaście godzin.
"Codziennie gra przed telewizorem..."
Ola na początku nie zwracała uwagi mężowi, gdy ten co jakiś czas włączył sobie konsolę. Jednak z czasem poświęcił temu każdą wolną chwilę. Gra nie tylko po pracy, ale zdarza się, że robi to przed wyjściem rano z domu!
Od prawie roku Piotrek jest uzależniony od grania. Nie można z nim normalnie porozmawiać, wyjść na spacer lub poprosić o pomoc w domu. Gdy wróci z pracy o 17, siedzi przed telewizorem do północy. Niestety zdarzyło się też kilka razy, że grał całą noc i poszedł do pracy niewyspany. Tłumaczy, że ja tego nie zrozumiem. Nie wiem już, jak mam z nim rozmawiać
Uzależniony od gier komputerowych?
Ola nie tylko martwi się o swojego męża, ale także o domowy budżet. Z konta znika co kilkanaście dni kilkaset złotych, ponieważ Piotrek kupuje same nowości i nigdy nie czeka na promocje.
Dopiero gdy mój mąż zaczął grać, przekonałam się, jak drogie są gry komputerowe. Miesięcznie potrafi wydać na nie około 1000 złotych... Planowaliśmy wcześniej dziecko, ale teraz nie jestem pewna, czy to jest dobry pomysł. Jak mogłabym liczyć na jakąkolwiek pomoc z jego strony?
Czy Wasi mężowie też tak dużo grają?
Przeczytaj także
"Potrzebowałam pieniędzy i sprzedałam biżuterię po mamie. Teraz ojciec nie chce mnie znać"
"Teściowa mówi, że w naszym domu śmierdzi. Teraz chce u nas posprzątać"
"Będę miała drugą córkę. Cieszyłam się do czasu, aż od wszystkich usłyszałam tylko wyrazy współczucia, że to nie syn..."