Mieszkaniec Los Angeles T.K. Devine wpadł na pomysł, który na początku mocno podzielił ludzi. Jedni mu kibicowali, a drudzy uznali, że mężczyzna oszalał. Gdy jednak zobaczyli efekt jego pracy, zrozumieli, ile dobrego zrobił. O co dokładnie chodzi? Z przenośnych kabin WC zrobił... mikro domki, które cieszą się ogromną popularnością. Przekonajcie się zresztą sami!
Szlachetny pomysł z potrzeby serca
Pewien Kalifornijczyk postanowił wykorzystać swoje umiejętności i wiedzę do tego, aby pomóc bezdomnym i zapewnić im miejsce do życia. Użył do tego bardzo nieoczywistego materiału budowlanego.
TK Devine dobrze wiedział, czego potrzebują takie osoby, ponieważ... sam przez ostatnie lata był osobą bezdomną mieszkającą w ciężarówce. Pewnego razu, gdy korzystał z publicznego Toi Toi-a, wpadł mu do glowy szalenie ciekawy pomysł.
Pomoc zawsze w cenie
Devine przyznaje, że takie domy byłyby tylko tymczasowym rozwiązaniem. W jego ocenie to dobry krok do tego, aby pomóc komuś w przejściu z ulicy do stałego domu.
Przestrzeń, którą oferuje Devine, daje możliwość nie tylko przespania się, ale także wzięcia prysznica, zawieszenia nawet ubrania np. na rozmowę kwalifikacyjną lub przygotowania posiłku. Są to podstawowe rzeczy, które wielu z nas uważa za oczywiste, ale które mogą stanowić przeszkodę dla bezdomnych poszukujących pracy.
Domy z nietypowych materiałów i w nieoczywistych miejscach robią ogromną furorę. Jakiś czas pisalismy o parze, które zamieszkała w autobusie i o małżeństwie, które wprowadziło się do kościoła.
źródło: universityfox.com, instagram.com/ourbackyardhomes
Przeczytaj także
"Zostawiłam go tydzień przed ślubem i nie żałuję. Dopiero teraz czuję się wolna i szczęśliwa"
"Teściowa pomyliła moje imię. Kilka dni później odkryłam zdradę męża"
"Za 2 tygodnie ślub. Przez przypadek nasze szczęście zawisło na włosku. Jestem pełna obaw"